Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

6.07.2009
poniedziałek

Będzie wolne w Trzech Króli

6 lipca 2009, poniedziałek,

Zamieni stryjek siekierkę na kijek.

 

Platforma Obywatelska pracuje nad projektem ustawy, by dzień 6 stycznia – Trzech Króli był wolny od pracy. W zeszłym tygodniu w Sejmie upadły dwa projekty  w tej sprawie. Pierwszy obywatelski (odrzucony po raz drugi) –  wspierany przez  prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego, oraz drugi autorstwa PiS-u.

Co  nowego chce zaproponować koalicja już we wrześniu, jeśli odrzuciła już dwa projekty? Zapowiadają, że zgodzą się na dopisanie 6 stycznia do 12 ustawowo wolnych dni, ale…coś za coś, czyli  po zmianach w kodeksie pracy. Mają one znieść z pracodawcy obowiązek udzielenia pracownikowi dnia wolnego w zamian za ustawowo wolne święto, które przypada w soboty. Dziś jest tak, że jeśli święto przypada w sobotę, to należy się nam za to dodatkowy dzień wolny w dniu pracującym. – To co proponujemy teraz jest kompromisem, który z jednej strony pozwoli praktykować swoje przekonania religijne i uszanuje wolę prawie miliona osób podpisanych pod propozycją dnia wolnego w święto Trzech Króli. Z drugiej nie będzie obciążać budżetu państwa – tłumaczył poseł PO Jacek Krupa. Dzięki temu znika argument ekonomiczny przeciw świętu.

Jeśli zmiany w kodeksie pracy wejdą w życie, to wolne w Trzech Króli może zwrócić się w budżecie podwójnie. Tak na przykład byłoby w tym roku. Mamy dwa święta ustawowo wolne, które wypadają w sobotę -15 sierpnia  (Wniebowzięcie NMP) i 26 grudnia (drugi dzień Bożego Narodzenia). W tym roku jeszcze możemy odebrać sobie te dwa dni w innym dniu roboczym, po zmianach nasz pracodawca wcale nie musi się na to godzić. 2010 r. w sobotę wypadają 1 maja i znów drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Najprawdopodobniej w przyszłym roku wejdzie już w życie zmiana w kodeksie pracy i będziemy mieli jeden dodatkowy dzień bez pracy w Trzech Króli, ale bez pewności, że możemy odebrać sobie dwa świąteczne, które wypadają w sobotę. W 2011 bilans wychodzi na zero, bo w sobotę, której nie będziemy mogli odebrać wypada tylko Nowy Rok, a w Trzech króli zostaniemy w domu. Przez następne dwa lata żadne święta wolne od pracy nie wypadają w sobotę – będziemy więc mieli dodatkowy jeden wolny 6 stycznia. Ale już w 2014 (3 maja, 1 listopada – wszystkich świętych)  i 2015 ( 15 sierpnia – Wniebowzięcie NMP, drugi dzień Bożego Narodzenia) w sobotę mamy dwa dni świąteczne, których nie będziemy mogli sobie „odebrać”. 

Platforma bardzo sprytnie chce rozwiązać powracający problem wolnego 6 stycznia.  Daje nam wolne, ale nie będziemy mogli, tak jak dotychczas, odbierać sobie świąt, które wypadają w sobotę. Zaglądając do kalendarza na następne pięć lat widać, że dla budżetu państwa to bardzo korzystna zmiana, bo więcej dni w roku przepracujemy.

Dziś wolne od pracy mamy w tych dniach:
1.  1 stycznia – Nowy Rok
2.  pierwszy dzień Wielkanocy (tj. Niedziela Wielkanocna, święto ruchome)
3.  drugi dzień Wielkanocy (tj. Poniedziałek Wielkanocny, święto ruchome)
4.  1 maja – Święto Państwowe (ustawa nie nazywa tego dnia „Świętem Pracy”)
5.  3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja (tj. w rocznicę uchwalenia Konstytucji w 1791 r.)
6.  pierwszy dzień Zielonych Świątek (tj. liturgiczne Zesłanie Ducha Świętego, święto ruchome)
7.  dzień Bożego Ciała (tj. liturgiczna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, święto ruchome)
8.  15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (to święto liturgiczne wymienia ustawa; data ta jest zbieżna z wprowadzonym w 1992 r. Świętem Wojska Polskiego)
9.  1 listopada – Wszystkich Świętych
10. 11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości (tj. w rocznicę odzyskania niepodległości w 1918 r.)
11.  25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia
12.  26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia

*****************

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Artdeco – Co do Leperra to raczej nie wielu już traktuje jego obecność w polityce jako normę. Przecież dziś nie ma go w Sejmie. Masz racje, że o wielu rzeczach decyduje show, a ja podobnie jak Ty nie dostrzegam symptomów zmiany.

Lex – Gwałt jest przestępstwem przeciwko życiu i zdrowiu, więc jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. Jest tak traktowane od momentu złożenia doniesienia w prokuraturze, przez osobę pokrzywdzoną. Uchwalona zmiana w Konstytucji jak najbardziej dotyczy również sprawców gwałtów.

Guilleme –  Zgadzam się z Tobą, że Parlament powinien gromadzić ludzi o różnych poglądach i doświadczeniach. Ale już wątpliwe jest to, czy prawo mają stanowić ci z kryminalnym doświadczeniem.

Alle – Uchwalona zmiana, która niebawem trafi na burko przydenta dotyczy wszystkich skazanych (również, tych, którzy maja wyroki w zawieszeniu) prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego

 

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 5

Dodaj komentarz »
  1. Kropiwnicki strasznie irytuje mnie z tym pchaniem na siłę Święta Trzech Króli jako dnia wolnego ale skoro taka jest wola ludu to ok, niech będzie to dzień wolny ale żeby potem ten lud nie płakał że nie ma wolnego za święto w sobotę. Coś za coś. Pomysł PO bardzo mi się podoba, nieroby, które tak żarliwie podpisywali się pod pomysłem Kropiwnickiego teraz „przejadą” się na tej inicjatywie.

  2. …nie jest to żadna ‚wola ludu’, jeno funkcja niewiedzy, tych wszystkich, którzy idee fix Kropiwnickiego żyrują.
    Bo cały pomysł, to jest klucz Kropiwnickiego do tego, żeby pozostać w publicznym obiegu.
    Jako prezydent Łodzi jakoś nie jest najlepiej postrzegany, to się rzucił na forsowanie ‚pryncypiów’.
    Ja nie wiem, kto się popodpisywał pod tym pomysłem, jednak sobie dedukuję, że nie były to ‚nieroby’, raczej armia tatki Rydzyka, która w większości już nie pracuje.
    A rachunki przedstawione przez Gospodynię są śliczne, oby tylko dalo się je przełożyć na społeczną świadomość.
    Że nie ma nic za darmo. Że za darmo to po mordzie można dostać najwyżej…

  3. Szanowna Pani Gospodyni,
    gwałt jednak nie jest przestepstwem ściganym z oskarżenia publicznego. Mówi o tym wyraźnie Art.205 kodeksu karnego. Pozwolę sobie go zacytować dosłownie:
    Art. 205. (79) Ściganie przestępstw określonych w art. 197 lub 199 § 1, jak również w art. 198, jeżeli określony w tym przepisie stan ofiary nie jest wynikiem trwałych zaburzeń psychicznych, następuje na wniosek pokrzywdzonego.
    Art. 197 kodeksu karnego mówi właśnie o gwałcie.
    Fakt, że po złożeniu wniosku przez pokrzywdzonego dalsze postępowanie toczy się „z urzędu” nie zmienia postaci rzeczy. Gwałt nie jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego..
    Sciganie z oskarżenia publicznego i ściganie na wniosek pokrzywdzonego to dwie różne instytucje prawne, a wniosek uprawnionej osoby ( w tym przypadku osoby pokrzywdzonej) jest warunkiem sine qua non możliwości wszczęcia postepowania karnego w ogóle.
    Kto jak kto, ale nasi prawotwórcy/prawodawcy powinni o tym wiedzieć, tym bardziej, że przestępstw ściganych na wniosek pokrzywdzonego jest w obowiązującym kodeksie karnym całkiem sporo, a niektóre posiadają znaczny stopień tzw. szkodliwości społecznej.

  4. I jeszcze gwoli prawniczej ścisłości; gwałt nie jest przestępstwem przeciwko życiu i zdrowiu ( rozdz. XIX kodeksu karnego ); – gwałt jest przestępstwem przeciwko wolności seksualnej i obyczajnosci (Rodz. XXV k.k.)

  5. Żadne źródła historyczne nie potwierdzają istnienia trzech ludzi o ustalonych na chybił-trafił imionach.Idźcie i róbcie zdjęcia szopek,a szczególnie jednego, ze wschodu.Czy Polska ma być pierwszym państwem na świecie,które dniem wolnym od pracy uczci al-kaidę?Pytanie do panów Kropiwnickiego i Komorowskiego;gdzie wasz „patriotyzm”.Czy historyczny jubileusz,który świętowaliście w 1966 roku ma być świętowany raz na 1000lat!?

css.php