Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

30.03.2010
wtorek

Oszczędna budżetówka

30 marca 2010, wtorek,

Woda pitna dostarczana tylko latem oraz zdecydowanie mniej gazet do czytania – to element programu oszczędnościowego, którym zostali objęci pracownicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w tym roku. Ponad to „pracownicy MSWiA zostali zobligowani do oszczędnego gospodarowania artykułami kancelaryjno-biurowymi oraz papierem kserograficznym” – informuje wiceminister Tomasz Siemoniak.

Wszyscy udający się w podróż służbową po kraju zobowiązani zostali przez swojego szefa do nocowania w obiektach zarządzanych przez resort, m. in. w internatach, ośrodkach policyjnych i straży pożarnej. Jeśli nie ma takiej możliwości to koszt jednego noclegu nie może przekroczyć 100 zł. brutto.

W ramach oszczędności bieżących minister spraw wewnętrznych i administracji zdecydował, że najstarsze i najbardziej zużyte samochody będące do dyspozycji pracowników resortu pozostaną na parkingach, bo dalsze ich użytkowanie wiązałoby się z licznymi wydatkami. Minister spraw wewnętrznych zmobilizował swoich pracowników do pracy i dzięki temu zmniejszył liczbę umów o dzieło realizowanych poza resortem ze 129 zawartych w 2008 roku do 60 w ostatnim. Zaoszczędził na tym ponad trzysta pięćdziesiąt tysięcy złotych. W ministerialnych korytarzach słychać, że największe oszczędności w wydatkach bieżących udało się znaleźć właśnie w MSWiA. Pracownicy resortu podobno są z tego dumni.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 7

Dodaj komentarz »
  1. MSWiA obniżyło swój budżet o nieco ponad 1 mld zł (niecałe 8 czy 9 procent). Podobnie inne ministerstwa (średnio). Pamiętam, gdy mieszkałem w Kanadzie i kraj ten jęczał pod ogromnym długiem i deficytem, wszystkie urzędy wszystkich szczebli i wszystko co od nich zależało – musiało obniżyć wydatki o 5 – 10 procent (łącznie z okresowym obniżeniem pensji!). Każda, najmniejsza komórka, obniżała wydatki o ten ułamek, co oczywiście na samym dole mogło się wydawać śmieszne, ze względu na pozornie groteskowe sumy (jak chyba się to wydaje Annie Dąbrowskiej ???). Ale w Kanadzie NIKT się z tego nie śmiał, WSZYSCY rozumieli, że tylko w ten sposób da się osiągnąć całościowe oszczędności 10 procentowe. Dziś Kanada jest znowu „mlekiem i miodem” płynąca (choć żywicą nie pachnie).
    Ach, ci Polacy i te Polki….

  2. Moja Stara postanowila kiedys, ze wprowadzi ostra polityke budzetowa w Gospodarstwie i oczywiscie nie zaczela od siebie, tylko od kogo? Od Kota!!!
    – Wiesz, Mordko – powiedziala – zyjemy ponad stan, wiec moze zaczniemy kupowac tansze marki. Zamiast tego lekkiego piaseczku do kuwety, z drzewa, bedziemy kupowc mormalny piasek, jakiego inne kotki uzywaja! A potem zobaczymy na czym jeszcze bedziemy mogli zaoszczedzic!
    No, dobrze. Mnie tam prawde powiedziawsy wszystko jedno na co szczam, byle bylo czyste, czesto zmieniane.
    Trzeba bylo widziec jej glupia mine, kiedy przyszlo do oprozniania kuwety!
    Ten tanszy piasek tak do niej przywieral na mokro, ze musiala go oddzierac, zuzuwajac duze ilosci papierowych recznikow. A potem szorowac kuwete szczotka i mydlem, zamiast lekko splukac i osuszyc.
    PO jednej probie sie skonczylo i juz mowy nie bylo o tym zeby na Mnie oszczedzac!
    Wiec dalej uzywam tego luksusowego.
    Ale generalnie jestem ZA oszczedmosciami i w tym domu bardzo by sie przydalo np. pohamowac namietnosc do torebek i butow. 😈

  3. A ciekaw jestem jakie oszczędności w redakcjach.
    Coś mi się widzi ,że wszyscy oszczędzają tylko niektórzy uważają to za obciach.
    A ja to za cnotę uważam.
    Trzeba oszczędzać na wszystkim co nie jest przyjemnością.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. You’re my sort of Cat, parker dear! Nie oszczedzamy na kaszmirach i bazantach!

  6. mw,

    Dziś Kanada jest znowu „mlekiem i miodem” płynąca .

    Rzeczywiscie… ? Chyba przesadzasz…

    Pisanie „Kanada” jest zbyt duzym i nieostroznym uogolnieniem, gdyz liczy sie nie tylko Kanada jako calosc (i dlug oraz deficyt federalny – za rok ubiegly ponad 50 mld dolarow), ale tez sytuacja kazdej prowincji z osobna, a ta jest naprawde niezmiernie zroznicowana (mowa ciagle o zadluzeniu oraz deficycie). Podobnie jest z polityka budzetowa kazdej prowincji oraz z kierunkami oraz z glebokoscia ewentualnych ciec w wydatkach publicznych.

    Sytuacja, ktora opisujesz miala miejsce kiedy liberalowie doszli do wladzy w 1993 roku. Ale to juz historia. Podobnie z zerowym deficytem czy z nadwyzkami budzetowymi. Ciecia, jak np redukcje w systemie zdrowia zaczynaja sie mscic szczegolnie teraz, kiedy Kanada wchodzi w czas po baby-boomers, kiedy piramida demograficzna odwraca sie, kiedy wciaz relatywnie niska produktywnosc nie pozwala generowac wystarczajaco srodkow na utrzymanie coraz bardziej obciazonego systemu zdrowia.

    Innym dobrym przykladem bylo anulowanie kontraktu na helikoptery dla strazy przybrzezne. Anulowanie kosztowalo pol miliarda dolarow kary, helikoptery pruja sie jak koronki, a wiec i tak trzeba kupic nowe, po dzisiejszych cenach, bo Kanada ma swoje obowiazki i potrzeby jesli chodzi o ochrone suwerennosci swoich wod terytorialnych.

    Nie sadze tez, ze wszyscy az tak rozumieli jak piszesz. Liberalowie mieli ten luksus, ze zdmuchneli praktycznie rzecz biorac opozycje i ten zelazny mandat dal im swobodne pole manewru. Ale przepychanki ze zwiazkami (szczegolnie ze zwiazkiem zawodowych funkcjonariuszy i pracownikow federalnych) byly i, zas decyzja utrzymania przez Liberalow podatku GST (pomimo przedwyborczej obietnicy zniesienia tego podatku) nie nalezala do najpopularniejszych.

    Pozdrawiam (z Montrealu)

  7. Jacobsky:

    Przesada, bardziej niż cokolwiek innego, jest rzeczą względną. „Znaj proporcją mocium Panie”.

    Pogodnych Świąt

  8. Zanim bedziesz mowil o przesadzie, to pozostanmy przy faktach.

    I ich sie trzymajmy.

    Udanego weekendu swiatecznego.

css.php