Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

4.08.2011
czwartek

Kto kogo wystrychnął?

4 sierpnia 2011, czwartek,

Antoni Dudek, jeden z dziewięciu członków Rady IPN, wybranych w połowie marca przez Sejm, opublikował na swoim blogu list otwarty do dr. Jana Żaryna. Odnosząc się do planów byłego dyrektora w IPN (2006–09), który zamierza kandydować do Senatu z list PiS, napisał: „Masz do tego oczywiście pełne prawo i z całego serca życzę Ci sukcesu, bo obecny poziom intelektualny izby wyższej, niższej zresztą też, pozostawia wiele do życzenia”. Zapytany, dlaczego tak pisze o parlamentarzystach, odpowiada: – Ustawa o IPN nie przewiduje wszak zakazu formułowania ocen o charakterze politycznym. Zważywszy jednak na to, co sami mówią publicznie na swój temat, nie sądzę, by przejęli się specjalnie moją opinią.
A jednak na posłach zrobiło to wrażenie:
Wojciech Wilk (PO): – To jest bardzo niegrzeczne, nieeleganckie i nieadekwatne. Takie wypowiedzi pana prof. Dudka sprawiają, że polityka niebezpiecznie zbliża się do IPN.
Andrzej Dera (PiS): – W tej kadencji jest dużo więcej wykształconych parlamentarzystów niż w poprzedniej. To przecież Sejm wybrał go do Rady IPN, więc skoro wybrali go ludzie, których intelekt pozostawia wiele do życzenia, to logika podpowiada, że profesor sam siebie obraził.
Stanisław Olas (PSL): – Jako poseł i prawnik jestem tymi słowami oburzony. Opiniując pozytywnie kandydaturę Antoniego Dudka w sejmowej komisji sprawiedliwości nie sądziliśmy, że ma o nas tak marną opinię.
Tomasz Kamiński (SLD): – Każdy ma prawo pisać na blogu, co mu ślina na język przyniesie. SLD nie głosował za jego kandydaturą. Prowokuje tą wypowiedzią pytanie o poziom intelektualny ludzi związanych z IPN.
W tej kadencji 425 na 460 posłów ma wykształcenie wyższe i takim też legitymują się prawie wszyscy senatorowie.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 7

Dodaj komentarz »
  1. To, że 425 na 460 posłow ma wykształcenie wyzsze, potwierdza fakt, że inteligencja i rozum nie maja nic wspólnego z wykształceniem.

  2. W Polsce tytulow namnozylo sie jak grzybow po deszczu. Niemal juz kazdy ma w zanadrzu jakis dyplom uczelniany rozna droga otrzymany i to ponoc uprawnia do wysokiego mniemania o sobie. I do niczego wiecej w wiekszosci przypadkow. Niestety, nadal panuje wszedzie deficyt na madrych ludzi i to w kazdej dziedzinie. Dyplomy i tytuly niczego nie zalatwily – wrecz przeciwnie – potwierdzily, ze na czyjas glupote i ograniczenie czesto nie pomoze nawet wyzsze wyksztalcenie.

  3. Pod tym komentarzem ( sugadaddy ) podpisuję się obiema rękami.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Podzielam pogląd sugadaddy z 2011-08-05 o godz. 08:51.
    Pozdrawiam, jpet1

  6. Czy do tych wyżej wykształconych zalicza się również pani Beata Kempa, która nie bardzo sama wie jaki kierunek skończyła?

  7. To, że Dudek ma marne wyobrażenie o poziomie intelektualnym posłów jest mniej ważne. Natomiast dużo ważniejsze jest, iż udziela swojego „błogosławieństwa ” Żarynowi, postaci o raczej ponurych poglądach endecko-oenerowskich. Nie wiem czy Żaryn podniesie poziom intelektualny naszego parlamentu, na pewno podniesie poziom typowej dla PIS demagogii, ale z tego „podniesienia” trudno się akurat cieszyć.

  8. Ale jakby chwalił polityków, to nikt z parlamentarzystów by się nie oburzał, że komentuje życie polityczne!

css.php