Tomasz Kaczmarek, młody emeryt, bliżej znany jako agent Tomek chce zostać posłem PiS. I pewnie zostanie, bo dostał dobre, ostatnie miejsce na liście świętokrzyskiej. PiS szukał znanych twarzy i do przewidzenia było, że postawi na najbardziej rozpoznawalnego agenta CBA z czasów, gdy biurem rządził Mariusz Kamiński. Jednak uzasadnienie jego startu, które wygłosił dziś prezes PiS może oburzać, szczególnie kobiety. – To jest tak, że uzyskał mocne poparcie pań – powiedział Jarosław Kaczyński. Jeśli to prawda, to znaczy, że kobiety w PiS nie mają pojęcia o solidarności kobiecej. Polityka polityką, ale o tym jak agent Tomek zachował się wobec Beaty Sawickiej (była posłanka PO) nawet panie związane z PiS zapomnieć nie powinny. Uwodzić kobietę na potrzeby jakiejś akcji politycznej – to po prostu niewybaczalne.
Tym, którzy nie pamiętają warto przypomnieć zeznania Sawickiej: „Raz, pamiętam, tańczyliśmy salsę do piątej rano. Całował mnie wtedy po włosach. Czułam jego podniecenie. Można mówić, że się kogoś kocha i kłamać. Ale nie można udawać, że się kogoś pragnie.”. Weronika Marczuk Pazura opowiadała, że i ją próbował uwieść w podobny sposób. To smutne i żałosne, że panie z PiS nalegały, by w ławach poselskich zasiadł obok nich ktoś, kto z szacunkiem dla kobiet i ich uczuć nie ma nic wspólnego.
24 sierpnia o godz. 19:20
do tego agent T wygląda i nosi się jak ostatniego sortu sutener… ale może paniom z PIS to właśnie się podoba?
24 sierpnia o godz. 19:49
Widzę to nieco inaczej . PiS jaki jest każdy ( normalny ) widzi . Agent Tomek denerwuje przede wszystkim byciem „wypasionym ” i młodym emerytem . Ale takie głupie prawo . Natomiast p. Sawicka , mężatka notabene , sama chciała romansu . Pomijając wątpliwą moralnie stronę uwiedzenia , na filmie była (grała ? ) kutą na cztery nogi biznesiarę . Pewna siebie w pewnych siebie tekstach , okraszanych „mięchem ” .
Dla mnie powalająca była jej rozchlipana wizyta w Sejmie . Jaka była inna . Taka domowa i … skrzywdzona . Mąż , dzielnie podtrzymujący odtrąconą małżonkę był godny pióra Szekspira . Właściwie żalił się ( !) wraz z żoną , że rogi przyprawiano mu oszukańczo ! Wziął cham Tomek i … oszukał , zamiast wykorzystać jak porządny kochanek . A miał przecież parcie na ciało żony , co ona rezolutnie wyczuła w tańcu !
ps. Miłe panie , równouprawnienie niesie za sobą również pułapki . Pamiętajcie . Nie zawsze jest tak „fajnie ” jak w procesie Łyżwińskiego , gdzie , no powiedzmy , dziwna p. sędzia , mimo zupełnej niewiarygodności Anety Krawczyk , dzielnie wskazującej kolejnych ojców , cały czas uznawała ją za godnego świadka oskarżenia ! Tu kłania się amerykańska prokuratura i wycofanie oskarżenia wobec DSK . Czuwaj druhny !
24 sierpnia o godz. 21:45
Panie Q, a gdyby agent Tomek zabrał się za Pańską żonę/partnerkę/córkę? Albo inny agent za Pańskiego partnera (ewentualnego of course…). Czuwaj druchu (tak ma być, kto wie – dopisze końcówkę…).
25 sierpnia o godz. 4:46
Zdaniem Prezesa pan Agent Tomek „uzyskał mocne poparcie pań” i dlatego będzie kandydatem do polskiego parlamentu. Jest to wiadomosc ciekawa z kilku powodow. Po pierwsze, pokazuje ciepłe i ojcowskie poczucie humoru Prezesa i jego szacunek dla pań. Po drugie, pokazuje jego szacunek dla parlamentu. Co prawda, we włoskim parlamencie kiedys była zawodowa aktorka porno pani Ciociolina. Jednak propozycja umieszczenia w parlamencie zawodowego oszusta matrymonialnego idzie o krok dalej. (Ja wiem, ze pan Agent nie proponował małzenstwa, a jedynie obsypywał zawodowymi pocałunkami.) Po trzecie, pan Prezes w tworczy sposob wychodzi ponad narodową tradycję, w ktorej slowa „agent”, „zdrajca”, i „donosiciel” jak dotąd raczej nie cieszyły sie powodzeniem. A tutaj, proszę. Agent, donosiciel, i zawodowy naduzywacz zaufania ma zostac posłem do polskiego parlamentu. Jest w tym swoiste poczucie humoru pana Prezesa.
Po sędzim, ktory orzekał w stanie wojennym, oraz po agencie, ktory zawodowo naduzywał zaufania, następnym na liscie ulubiencow Prezesa moze byc juz chyba tylko szmalcownik.
25 sierpnia o godz. 4:55
Kontynuując temat Pana Agenta Tomka oraz poczucie humoru Prezesa, to trzeba zauwazyc, ze efekty działania Pana Agenta były imponujące. To głownie dzięki niemu PiS przegrał wybory.
Tą nominacją Prezes sie nasmiewa z parlamentu, z Pań, ktore rzekomo poparły Pana Agenta, a także z samego siebie. Jest jakies znamię autodestrukcji w umieszczeniu na listach jednego z głownych sprawcow własnej klęski.
25 sierpnia o godz. 9:27
Szanowny Q.
nie mam w felietonie słowa o kandydowaniu pani Sawickiej, znikneła z politytyki i dobrze. Tylko o rzekomym popieraniu przez panie z PiS wątpliwej moralności i uczciwości „agenta”. Nie da się ukryć, że jezeli j.k. mówił prawdę (co rzadko mu się zdaża), to będzie miał rzecony „agent” co robić w przyszłym klubie PiS.
p.s. stawiam tezę, że PiS nie dotrwa jako jedna partia do końca przyszłej kadencji
25 sierpnia o godz. 15:03
Ten człowiek (Tomek) jest niechlujny i ma fizjonomię sutenera (wąsik). Nie wiem czym się ekscytują niektóre panie;-(
25 sierpnia o godz. 15:34
Naród głupi wszystko kupi.
Jestem przekonana, że zobaczymy tego emeryta w parlamencie. Być może, wybranego w większości głosami kobiet, ale to jest nie do sprawdzenia. Mam wrażenie, że mężczyzn taki lowelas może bardziej denerwować.
25 sierpnia o godz. 18:02
Widocznie prezes zauważył, że panowie z jego ugrupowania potrzebują kogoś o aparycji i mentalności gangstera /Achim vel Jojo/, natomiast jego panie – kogoś o aparycji i mentalności alfonsa.
25 sierpnia o godz. 18:24
To ,że prezes wie wszystko,to nie nowina.Iluminacje na niego spływają w posiadówkach na kanapie.
Lecz,że również wnika w dusze kobiece,to jednak nowośc.Jeżeli „piękny” Tomasz znajdzie miejsce w parlamencie to będzie to potwierdzenie iluminacji oraz bezdennej głupoty wyborców.Niezależnie od płci.
Demokracja ,zwłaszcza przy tym systemie wyborczym,
preferuje kretynów/kretynki.Niech się święci 1 Maja !