Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

28.01.2013
poniedziałek

Regulaminowe kłopoty wicemarszałka

28 stycznia 2013, poniedziałek,

Ewa Kopacz pytana o to, czym wicemarszałkowie zasłużyli na sowite premie powiedziała, że dobrze ocenia ich pracę. Dzień później wicemarszałek Cezary Grabarczyk (PO) prowadząc debatę nad związkami partnerskimi  pokazał, że ma problemy z interpretacją najprostszych zapisów regulaminu Sejmu.

Około godziny 19.00 w zeszły czwartek, w czasie ważnej debaty nad projektami ustaw o związkach partnerskich,  w sali obrad siedziało zaledwie 60 posłów. Ustalony wcześniej porządek przemówień w imieniu klubów zaburzyła, chcąc przemówić poza kolejnością,  pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska – Rajewicz.

Brakiem uszanowania listy mówców oburzyła się Marzena Wróbel (Solidarna Polska). Z ław sejmowych pouczyła wicemarszałka Cezarego Grabarczyka, że dopuszczając pełnomocniczkę do głosu łamie regulamin.
Rzeczywiście zgodnie z sejmowym regulaminem poza ustaloną kolejnością na mównicy mogą stanąć: Prezydent, Premier, konstytucyjni członkowie jego rządu, prezes NIK, Szef Kancelarii Prezydenta oraz kilku najważniejszych urzędników państwowych (m.in. Prezes Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Państwowej Komisji Wyborczej), ale tylko w sprawach będących w kompetencji ich urzędów. W regulaminie nie ma słowa o tym, że pełnomocnicy rządu, nawet będący posłami, mogą w dowolnej chwili zabrać głos w każdym momencie debaty. Wróbel do spółki z Krystyną Pawłowicz (PiS) kilkakrotnie przerywały wystąpienie Kozłowskiej – Rajewicz powołując się na regulaminowe zapisy. Oczywiście nie podobały im się wygłaszane przez pełnomocniczkę postulaty prawnego usankcjonowania związków partnerskich, ale trzymając się litery regulaminu, Grabarczyk rzeczywiście nie powinien dopuścić jej do głosu. Pouczał za to posłanki z prawej strony sali: –W wolnej chwili proszę przeczytać regulamin, pani poseł. To jest pani obowiązek, po czym zebrał gromkie oklaski od posłów PO, SLD i RP. Dodał nawet, że szczególne pełnomocnictwo od rządu nie jest w tym przypadku wymagane.

Otóż nie miał racji, bo pełnomocniczka powinna takie pełnomocnictwo okazać. Widział o tym Szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla, który w czasie krótkiej przerwy, zwołanej na wniosek posłanek PiS i Solidarnej Polski, przeszkolił wicemarszałka z regulaminu. Trzeba oddać Grabarczykowi, że przyznał się do błędu i przeprosił Marzenę Wróbel, oraz anulował przywoływanie jej do porządku. Dziwi natomiast fakt, że tak doświadczony poseł, zajmujący fotel wicemarszałka nie zna regulaminu i kilka dni wcześniej odebrał premię za dobrze wykonywaną pracę.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 2

Dodaj komentarz »
  1. Pani redaktor mnie jako podatnika tego kraju nie dziwią nagrody,premie.Tak było od zawsze.Każdy rząd przyznawał sobie co chciał i kiedy chciał.Zdziwiła mnie pani reakcja na nieznajomość regulaminu.Przywołuje pani tu dwa nazwiska pań z PiS które w Sejmie zachowują się jak przekupki bazarowe i tytułują się profesorami Pani Pawłowicz jest docentem i ta wydumana profesura śmieszy.Wolałabym żeby te panie zajęły się pozornym zamknięciem jedynego oddziału w Polsce grużlicy kostno stawowej w SPSK Otwock.Na papierze jest jeden lekarz zwolniony drugi od 6 msc na zwolnieniu i nie wolno kłaść pacjentów To jest problem, a nie pyskówka w Sejmie.Może pani pomyśli nad tematami które nadają się do CBA lub prokuratury.

  2. Powinniśmy podziękować pani profesor K.Pawłowicz za wykładnie prawną wartości chrześcijańskich ” obywatele bezdzietni są bezwartościowi dla społeczeństwa czyli czyli – (pasożyty według jej chrześcijańskiej wykładni) Grupa która się swą innością najbardziej afiszuje i ubiera się w sukienki to, wszyscy wiedzą, jeden z nich nawet ma zostać świętym. Teraz wiemy co to znaczy.
    Dziękuję pani profesor

css.php