Posłowie Solidarnej Polski wciąż bardziej kojarzą się z partią Jarosława Kaczyńskiego, niż Zbigniewa Ziobro. Ludwik Dorn, Jacek Kurski, Zbigniew Ziobro, Beata Kempa, Andrzej Dera i Tadeusz Cymański wciąż na spotkaniach z wyborcami proszeni są o przekazanie serdecznych pozdrowień prezesowi PiS. Mają już tego dość i od kilku tygodni chodzą po Sejmie z wpiętymi w marynarki plakietkami z napisem Solidarna Polska i logo partii. Wczoraj Jacek Kurski zadebiutował z tą plakietką w programie „Kawa na ławę” w TVN24.
Ziobryści mają w Sejmie swój siedemnastoosobowy klub, czterech europosłów, a ostatnio dużo się o nich mówiło, gdy próbowali odwołać ministra transportu Sławomira Nowaka. Mają też jednego z najmłodszych posłów w Sejmie – Patryka Jakiego. To ten, który wręczył Sławomirowi Nowakowi słoik z pluskwą, na pamiątkę tego z czym muszą borykać się pasażerowie PKP. I wszystko na nic. Sondaże nie są dla SP łaskawe i nie chcą przekroczyć 5 proc. progu wyborczego. Co gorsze, chyba rzeczywiście, to co się im udaje idzie na koto PiS. Jacek Kurski twierdzi, że na rzecz PiS tracą w każdym sondażu około pięciu procent. Partia Kaczyńskiego też się zorientowała, że w świadomości elektoratu ziobryści wciąż są w PiS, na czym największa partia opozycyjna bez wątpienia korzysta i dlatego oszczędzają im krytyki.
W sierpniu zeszłego roku SP zleciła badania, które pokazały, że partia ta z niczym się wyborcom nie kojarzy. Solidarnej Polsce nie udało się wypracować własnego wizerunku. Wtedy jej rozpoznawalność w społeczeństwie plasowała się poniżej 30 proc. i wypadła w tej kategorii gorzej od pozaparlamentarnego PJN Pawła Kowala. A z czym według polityków SP ich partia ma się kojarzyć? „Solidarna Polska jest ruchem, którego głównym celem jest wzmocnienie polskiej rodziny, sprawiedliwe i uczciwe państwo, pomoc przedsiębiorcom oraz solidarna ojczyzna. To wokół tych skojarzeń Solidarna Polska rozwija swój program wyborczy i konsekwentnie prezentuje konkretne rozwiązania w postaci projektów ustaw” – oświadczyli kilka miesięcy temu posłowie SP. Na razie marnie im to idzie. Nic więc dziwnego, że uciekają się do ostatniej plakietki ratunku.
29 kwietnia o godz. 15:50
Pani Redaktór przegapila najnowszy „trynd” – okazywanie solidarności z pierwszą lodziarą III Rzeczpospolitej. Wyprzedzil ją niejaki Żakowski któremu się marzylo wyprowadzenie Kamińskiego w kajdanach (a może i poslanie rurą na Sybir jako że kibitek już „njet „) !? Proponuję napisanie (jako ghostwriterka) książki „Lody i desery III RP – na każdą kieszeń”, do tego „Makeup na rozprawy apelacyjne”. Kurski i pluskwa w sloiku to trochę za malo na początek tygodnia ! Trzeba walić z grubej rury i dolewać Oliwy do ognia !
http://www.youtube.com/watch?v=-AzJ5_8Cqdc
29 kwietnia o godz. 17:22
A w praktyce co ich różni? To są ludzie, którzy byli w PiS i nierzadko robili za twarze tej partii oraz współdecydowali o jej programie. Ich poglądy i mentalność się nie zmieniła, tyle że już hołdu Jarkaczowi nie oddają. Dziwi się i wkurza Kurski, że ludzie go kojarzą jako spindoktora PiS, choć częściej pokazywał się wtedy niż teraz, a mówi prawie to samo. Jeśli się jest na siłę „za, a nawet przeciw”, to takie są efekty. W praktyce to oznacza, że ludzie nawet nie mają pojęcia, co to takiego Solidarna Polska. W wyborach będzie krucho.
29 kwietnia o godz. 19:14
Czy Antoni Macierewicz to PiS , oto jest pytanie ?
Jeżeli PiS to tragedia smoleńska i wywody Antoniego , to nie ma PiS jako partii politycznej, a istnieje PiS jako producent komiksu : „Mgła smoleńska”.
Oderwanie się PJN i Solidarnej Polski było reakcją na produkcję literacką spółki Macierewicz – Kaczyński.
Polska potrzebuje partii prawicowej i narodowej , bo Polska ginie na naszych oczach kolonizowana przez globalne instytucje finansowe.
30 kwietnia o godz. 0:45
Adalbert
29 kwietnia o godz. 19:14
„….bo Polska ginie na naszych oczach kolonizowana przez globalne instytucje finansowe….”
Ach daj Pan spokój – zjedz sobie czekoladowego orla na Majówke i dziób do góry ! Tak Pan gó..o zrobisz !
http://wpolityce.pl/artykuly/52368-projekt-chopin-a-uklad-zamkniety-porazajacy-obraz-bezsilnosci-wobec-prostackiego-gwaltu-na-polskiej-gospodarce
30 kwietnia o godz. 2:00
Adalbert <— Polska z pewnością nie potrzebuje partii, która pzez kolejne miesiące będzie starała się udowodnić całemu światu prawdę o zamachu.
30 kwietnia o godz. 8:06
Panie „murator”, czy panu aby nie myli sie „Polityka” z „Wpolityce”? Porazajace – oczywista oczywistosc – sa panskie blyskotliwe, ciete riposty i przemyslenia ale jakos mam wrazenie, ze w tej drugiej czulby sie pan znacznie lepiej i „wsrod swoich”.
30 kwietnia o godz. 12:57
Myślę PiS, widzę Kurskiego i Ziobrę. I tak już pozostanie!
30 kwietnia o godz. 13:29
Ziobryści to faktycznie PiS „B” i żadne ich zapewnienia tego nie zmienią.
30 kwietnia o godz. 15:51
Program Solidarnej Polski jest identyczny jak każdej partii w Polsce – cytuję i uogólniam:
”*.* jest ruchem, którego głównym celem jest wzmocnienie polskiej rodziny, sprawiedliwe i uczciwe państwo, pomoc przedsiębiorcom oraz solidarna ojczyzna. To wokół tych skojarzeń *.* rozwija swój program wyborczy i konsekwentnie prezentuje konkretne rozwiązania w postaci projektów ustaw” .
Różnice pomiędzy partiami polegają na rożnym stopniu nie wykonywania tych zapowiedzi. Są i takie, które po napisaniu programu jw. nawet go nie czytały!.
1 maja o godz. 21:23
anto -ni mao-tse -rewicz, to partia sama w sobie;
nie posiada ona członkow tylko jednego WYZNAWCE;
WYZNAWCA,jako wysłannik WIELKIEGO NIEBA,
artykułuje wole narodu polskiego, ktory jest jego podmiotem i słuzebnica jednoczesnie;
jak posiadacz prawdy absolutnej WYZNAWCA prowdzi nas prosto do WIELKIEGO NIEBA (w skrocie: raj), czego dał liczne przykłady(patrz ostatnio: four/ten);
kto WYZNAWCY nie wybiera, zaprawde powiadam wam, jest potepiony na wieki.
2 maja o godz. 13:20
zwrocono mi uwage, ze w chinach zmienila sie niedawno pisownia imion wlasnych,
dlatego tez errata do byk 1 maja o godz. 21:23:
pierwsza linijka od gory:
jest – „mao -tse -rewicz”
powinno byc – „mao – carewicz”.