Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

10.06.2014
wtorek

Kamiński obronił immunitet w Sejmie

10 czerwca 2014, wtorek,

Sejm nie odebrał immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu, byłemu szefowi CBA. Jeszcze dziś rano, przed rozpoczęciem tajnego posiedzenia Sejmu, wszystko wskazywało na to, że głosowanie za wnioskiem prokuratury to tylko formalność. Ale okazało się inaczej. Jak mówi Stefan Niesiołowski (PO), do odebrania immunitetu zabrakło zaledwie kilkunastu głosów. Za odebraniem immunitetu Kamińskiemu zagłosowało 216 posłów, 160 było przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu. Podobno w klubie Platformy Obywatelskiej nie była zarządzona dyscyplina w tym głosowaniu. Do odebrania posłowi immunitetu konieczne jest 231 głosów. Imienne statystki dotyczące dzisiejszego głosowania pozostaną tajne, tak jak przebieg całego posiedzenia.

Mariusz Kamiński powiedział dziennikarzom, że chciałby, aby jego wystąpienie i materiały, które wykorzystał, przygotowując się do niego, były ujawnione. – Chciałem bardzo podziękować wszystkim posłom, którzy niezależnie od przynależności politycznej głosowali za prawdą – mówił Kamiński przed Sejmem. Apelował też do Andrzeja Seremeta, prokuratora generalnego, o ponownie  wznowienie umorzonego śledztwa w sprawie ukrywania dochodów przez Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich. – Jeśli pan prokurator tego nie zrobi, to wtedy powinna tym zająć się sejmowa komisja śledcza – mówił były szef CBA.

 

Mariusz Kamiński. Fot. Krystian Maj / Forum

 

Poseł PiS Zbigniew Girzyński, opuszczając Sejm, powiedział, że o wyniku głosowania zdecydowały słowa samego Kamińskiego, który – jego zdaniem – wykazał nieprawidłowości w działaniach prokuratury. Nieoficjalnie posłowie mówią, że o wyniku miała przesądzić decyzja posłów z klubu SLD i PSL, którzy mieli w większości wstrzymać się od głosu.

***

Po rocznicowym tygodniu wizyt zagranicznych gości, patetycznych przemówień i uścisków dłoni posłowie zmierzą się z trudnymi politycznie tematami: powołanie komisji śledczej, zmiana konstytucji i  immunitet Mariusza Kamińskiego, byłemu szefowi CBA.

Obrady rozpoczęły się w południe – od części niejawnej, w sprawie immunitetu Kamińskiemu (PiS). Choć takie posiedzenia już się wcześniej zdarzały, to nigdy do tej pory kontrole i zabezpieczenia nie były aż tak skrupulatne.

O uchylenie immunitetu wnioskowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która chciała mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień podczas czynności operacyjnych CBA, w czasach kiedy obecny poseł PiS kierował tą instytucją. Choć śledczy nie ujawniają zarzutów, to jak zdradził sam zainteresowany – zarzuty w jego sprawie miały dotyczyć tylko i wyłącznie akcji CBA wymierzonej w Jolantę i Aleksandra Kwaśniewskich. Chodzi o sprawę willi w Kazimierzu Dolnym, której – jak było przekonane CBA – cichymi właścicielami była para prezydencka.

W operacji brał udział Tomasz Kaczmarek (były poseł PiS, dziś niezależny), który sam zrzekł się immunitetu i w maju usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i nakłaniania do przyjęcia łapówki. Kamiński nie chciał sam zrezygnować z immunitetu i dlatego musiała odbyć się debata nad jego uchyleniem. W poniedziałek szef CBA Paweł Wojtunik wysłał do marszałek Sejmu pismo o tym, że były szef CBA nie posiada zezwolenia na udzielanie informacji niejawnej, a jeśli jej udzieli – złamie prawo. Kamiński odpowiedział na to, że Wojtunik próbuje zablokować jego wystąpienie.

W Sejmie zastosowano najwyższe środki bezpieczeństwa. Posłowie, wchodząc na posiedzenie, byli sprawdzani detektorami. Nie mogli używać telefonów komórkowych, byli odłączeni od sieci internetowej i pracowali w sali obrad wcześniej szczegółowo sprawdzonej przez ABW. Instalacja nagłaśniająca sali obrad została wymieniona na taką, która posiada certyfikaty antypodsłuchowe. Posiedzenie nie było rejestrowane, nawet przez służby Kancelarii Sejmu.

Konstytucja w sprawie lasów
Po 90-minutowej przerwie posłowie będą głosować nad zmianą konstytucji, która to zmiana nie wzbudza wielkich kontrowersji. Projekt PSL zakłada, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem określonych przypadków. Chodzi o sytuację, kiedy przez las przeprowadzana ma być np. linia energetyczna lub autostrada. Ustawę o zmianie Konstytucji RP Sejm uchwala większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Nie będzie śledczej
Już tak gładko na pewno nie pójdzie w sprawie kolejnego głosowania nad wnioskami SLD i SP w sprawie powołania komisji śledczej dotyczącej infoafery. Chodzi o nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych na obsługę prezydencji Polski w Unii Europejskiej oraz zakup sprzętu i usług teleinformatycznych realizowanych przez Cam Media SA. Dotychczas zatrzymano kilkanaście osób, w tym byłego wiceszefa MSWiA. To największa afera III RP – mówili zwolennicy komisji, a koalicja przekonuje, że sprawa jest badana przez organy ścigania i komisja śledcza jest zbędna.

Posiedzenie miało się zakończyć głosowaniem w sprawie obywatelskiego projektu przywracającego ubój rytualny. Klub PO znów jest w tej sprawie podzielony. Marszałek Sejmu przeniosła głosowania na następne posiedzenie, ale i bez tego polityczne ciśnienie przy Wiejskiej będzie dziś bardzo wysokie.

fot. Kancelaria Sejmu

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 14

Dodaj komentarz »
  1. I po co ten cały cyrk ze środkami bezpieczeństwa? Po co te koszty? Jestem niemal pewien, że panu Kamińskiemu nie spadnie nawet włos z głowy. PiS własnymi przenajświętszymi ciałami będzie go chronić.

  2. @baka
    Nie PiS będzie go chronić tylko POPiS, którego nie ma 😉
    Dla przypomnienia, jakieś dwa lata temu (a może rok?) sam tusk głośno grzmiał że postawi kaczyńskiego i bodaj ziobrę przed Trybunałem Stanu. I co? Ano nic, jak zwykle po zapowiedziach premiera.
    Teraz też skończy się na wielkim szumie w mediach, po czym sprawie po cichutku łeb się ukręci.

  3. Niestety .Demokrację i normalność mają na. wschodzie a le my nie mamy majdanu i stoczni.Oni żądają rozwiązania ich parlamentu.A ja widzę nadal jak Donald i Lech na Helu po spożyciu, klepali się i ustalali plan gry.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. To kpina, żeby szefa CBA karano za to, że dobrze robił swoją robotę. Brał się za nieuczciwych. Papałe zamordowali, tego przed sąd chcą stawiać. Nie do pomyślenia, żeby szefa agencji jakieś skorumpowane gnidy szturchały. To tylko w Polsce za PO takie rzeczy.

  6. A, to wszystko oczywiste: miliard z budżetu przepadł i nie jest do odzyskania, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek komisji śledczej.

    No, do roboty, do roboty, Tusk podwyższył wiek emerytalny o dwa lata do 67, ale to i tak za mało. Do roboty!

  7. @baka
    No i miałem rację 😀 http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sejm-podjal-decyzje-ws-uchylenia-immunitetu-mariuszowi-kaminskiemu/hr7cv
    Pozdrowienia dla wszystkich naiwnych, którzy jeszcze wierzą w państwo prawa 😛

  8. Chyba ma Pani niespójne informacje, ktoś wprowadził w błąd. Jeśli za było 160, przeciw 216, to zabrakło 56 głosów, a nie kilkanaście.

  9. Po prostu pospolite bicie piany w sprawie Kamińskiego. Kompromitacja! Przypomnę, że CBA to także dzidziuś PO – i to PO wyposażyło tą instytucje w ,,ząbki” bo zapewne myślało, że będą one gryzły dla nich.
    Bicie piany i tyle.
    Odnośnie Lasów Państwowych – w życiu nie myślałem, że jakiś wytwór ,,intelektu” PSL poprę a tu patrz. I mam gdzieś, że to tylko obrona żłoba tych zapobiegliwych i wiecznie nienażartych chłopskich synów – akurat w tym wypadku stoją oni po stronie SPOŁECZEŃSTWA, które jest powoli pozbawiane wszelakiej przestrzeni publicznej. de facto swojej własności. Brawo chłopki – ale szanse na sukces widzę marne – wiadomo z Peło i LSD jest bardzo wielu, którzy by coś ukręcili

  10. Ciekawe, jak teraz PiS zagłosuje w sprawie komisji śledczej dotyczącej infoafery. I czy dotrzyma umowy, tj. uratuje Tuskowi tyłek tak samo, jak PO uratowało go Kamińskiemu.

  11. Przeciwnikom CBA dedykuję film „American Hustler” i metody FBI.
    W porównaniu z Amerykanami p. Mariusz, a nawet p. Tomek to legaliści i dżentelmeni.
    Niestety, dodam od siebie, patrząc na rozpanoszone esbeckie mafie.

  12. Przykre, zwłaszcza że setki tekstów „Gazety Wyborczej” na marne… Hm, może jednak jeszcze uda się zapuszkować Tuskowego szefa CBA.

  13. Bananowa republika świetnie się trzyma i ma się doskonale!

  14. Głos malutkiego człowieczka w sprawie pozbawienia immunitetu p. posła Kamińskiego – b. szefa CBA. W TV dywagują dlaczego nie udało się pozbawić posła nietykalności. A ja mam tylko jedno pytanie. Dlaczego p. prezes rady ministrów, Donald Tusk, nie poszedł do sejmu aby zagłosować? Wolał się spotkać z paniami redaktorkami – planktonem dziennikarskim i udzielić parę banalnych odpowiedzi. Posłowie PO , którzy nie zagłosowali są bezpieczni. Maja w ręku tarczę ochronną w postaci zachowania się ich szefa. I tyle.

  15. PO gra w gonienie króliczka … 😉

css.php