Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

19.08.2014
wtorek

Sejmowy plac budowy

19 sierpnia 2014, wtorek,

Pracownicy Kancelarii Sejmu i parlamentarzyści nie mają ostatnimi czasy łatwego życia. Teren Sejmu to wielki plac budowy, która zakończy się dopiero w listopadzie przyszłego roku.

W sierpniu wzdłuż Wiejskiej stanął wielki płot budowlany. Za nim praca wre, bo za kilka tygodni zostanie tu wzniesiony murek, sporo wyższy od dotychczasowego (można go było bez trudu przeskoczyć). Ten nowy urośnie mniej więcej do metra. Powodem wzmocnienia ogrodzenia były działania Brunona K., który przymierzał się podobno do wysadzenia Parlamentu. Kiedy jego plany wyszły na jaw, Kancelaria Sejmu zamówiła ekspertyzy na temat bezpieczeństwa poselskich miejsc pracy.

Teraz realizowane są wnioski z tego przeglądu. Kilka miesięcy temu podwyższono płot od strony Skarpy Warszawskiej i parku umiejscowionym tuż za Sejmem. Ale to płot przy Wiejskiej zawsze rozpalał emocje, bo kiedy tylko ktoś rzucał pomysł, by go postawić, tabloidy miały używanie, twierdząc, że „władza odgradza się od narodu”.

Najbardziej długotrwała i uciążliwa, jeśli chodzi o komfort pracy, będzie budowa nowej inwestycji – biurowca (o powierzchni ok. 2300 m kw.) za ponad 18 mln zł. Stanie między budynkiem, w którym mieści się biuro przepustek, a Nowym Domem Poselskim. Z głównym budynkiem sejmowym będzie połączony podziemnym przejściem. Projekt przygotowała ta sama pracownia, która zaprojektowała Nowy Dom Poselski.

Po co ta cała inwestycja? Dla ludzi!

Nowy biurowiec będzie miał cztery piętra. Pierwsze trzy posłużą celom edukacyjnym. To miejsce zaplanowane dla odwiedzających Sejm indywidualnie, dla zorganizowanych wycieczek, na sale wykładowe i Wszechnice Sejmową. Ostatnie piętro będzie przeznaczone dla posłów pracujących w komisji ds. służb specjalnych.

Tu powstaje nowy budynek sejmowy.

Tu powstaje nowy budynek sejmowy.

Budynek polskiego parlamentu to do tej pory jedyne miejsce w kraju, w którym przeprowadza się, na tak wielką skalę, operację przetwarzania informacji niejawnych. W nowym budynku wszystko ma być zorganizowane i zabezpieczone w taki sposób, by nawet 60 osób mogło wysłuchać i pracować nad informacjami z najwyższymi zastrzeżeniami tajności.

Te trzy pierwsze piętra przeznaczone dla zwiedzających mają być odpowiedzią na zarzuty tabloidów, że władza wydaje miliony, by poprawić sobie komfort pracy. Kiedy nowy budynek zostanie wykończony, Sejm będzie mógł przyjmować więcej zainteresowanych tym, co dzieje się przy Wiejskiej. W Kancelarii mają nadzieję, że nowa inwestycja zbliży obywateli do posłów i poprawi niskie od wielu lat notowania Sejmu.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 9

Dodaj komentarz »
  1. Uważam, że korzystając z okazji należałoby koniecznie zadbać o budowę wolnostojącego kościoła na terenie sejmu.
    Nie może być tak, żeby kaplica i sauna ze sobą sąsiadowały. Gołe poselskie ciała oddzielone jedynie ścianą od domu bożego! Toż to świętokradztwo!

  2. Warszawa nam rosnie i pieknieje na przekor zlym ludziom mowiacym, ze to najochydniejsze miasto Europy. Tylko po co tyle tajnosci zaraz, skoro kelnerzy znaja tajemnice ministrow. Najpewniej mafia budowlana zarabia, jak na oddziwiekaczach autostrad i stadionach.

  3. getto Augiasza – pierwsze skojarzenie 🙂

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Groteska.

  6. Pani Redaktor,
    Co to jest „budowa nowej inwestycji”? Potworna polszczyzna.

  7. Aż serce rośnie. Tu u nas, w walącym się, poniemieckim miasteczku też nowością i luksusem świecą tylko urząd miasta, urząd skarbowy i kościół. Na reszcie miejskich budynków odpadają tynki a w co większych dziurach w ulicach zalęgły się żaby. Prócz tego są oczywiście nowopostawione gargamele pokryte gaciowym tynkiem typu „baranek” a także unine inwestycje w postaci deptaczka, kwietniczków i fontann. Jeszcze tylko zagospodarowanie terenów po upadłych zakładach pracy, więcej rent dla mieszkańców i będzie dobrze. Tylko kto na to zapracuje? Tym się nikt nie martwi. Unia da, bo się „za krzywdy” należy.

  8. Nie rozumiem czego p.osły się boją. Przecież wszyscy Polacy ich kochają 😉
    A z tym Brunonem K. to pani tak na poważnie?

  9. Będą podwyższac mury, aby zbliżyć władzę (posłów) do ludu. Orwell by tego lepiej nie wymyślił!

  10. Jak w starym radzieckim dowcipie: Przyjechał Czukcza do Moskwy, wychodzi na Plac Czerwony i pyta przechodnia: A to co jest to wysokie? – Ano Kreml – A czemu ten mur wokół taki wysoki? – A to żeby swołocz na miasto nie uciekła!

css.php