Robert Biedroń oburzył się ostatnio na swoim profilu na Facebooku: „Kolejne krzyże pojawiają się w salach komisyjnych Sejmu. Kto wydaje pozwolenia na powieszenie? Czy ja też mogę sobie wieszać co chcę w tych salach? Coraz dziwniej się robi”. O co chodzi z tym krzyżem?
Krzyż wisi w sali, w której odbywają się posiedzenia komisji, już dobrych kilka lat. Dłużej niż poseł Robert Biedroń jest posłem. To dziwne, że poseł tak wyczulony na symbole religijne wieszane w miejscach publicznych wcześniej go nie zauważył.
Przy okazji warto wspomnieć, że sala z krzyżykiem znajduje się w XIX-wiecznym budynku, w północno-wschodniej części zespołu sejmowego. W okresie międzywojennym był on siedzibą Senatu, a po wojnie – Kancelarii Rady Państwa. Były plany zaadaptowania go na muzeum parlamentaryzmu, jednak po zakończeniu w 1992 roku prac remontowych zapadła decyzja, że będą w nim obradować komisje sejmowe.
Wracając do krzyża. Wisi on już ponad 10 lat w sali numer 18, w budynku komisji sejmowych, dzięki inicjatywie Ligi Polskich Rodzin. Pamiętają Państwo tę partię? Przewodził jej przez długi czas Roman Giertych, była w koalicji z PiS i Samoobroną.
Wiem, trudno ten czas zapomnieć, choć pewnie wielu by chciało. Kancelaria Sejmu przydziela klubom parlamentarnym sale, w których te, kiedy nie ma posiedzeń komisji sejmowych, mogą organizować posiedzenia klubów, spotkania, konferencje. Za wystrój tych pomieszczeń i za ich techniczną obsługę odpowiada Kancelaria Sejmu. LPR krzyż w „swojej Sali” powiesiła dobrowolnie. Liga swoją sejmową karierę zakończyła po dwóch kadencjach w 2007 r., ale – jak dowiedziałam się w Sejmie – krzyż pozostał, „ponieważ nikomu to nie przeszkadza”.
Teraz zaczął chyba przeszkadzać Robertowi Biedroniowi. Być może po sejmowych wakacjach podejmie poselską interwencję w tej sprawie.
21 sierpnia o godz. 11:23
I bardzo dobrze krzyży nigdy za mało. A obok powinny wisieć najświętsze serca Jezusowe.
Tylko laikacie nie pomyl naszego z (tfu!) prawosławnym albo jeszcze jakim (tfu!) innym.
A jak już krzyże zawisną to będzie całkiem jak u mnie w ośrodku.
Biedronia zakwateruje się z Gowinem, Hoffmanem i Pawłowicz i będzie porządek.
Hosanna i Alleluja.
21 sierpnia o godz. 11:32
Brak slow na glupote i pozorna bezsilnosc.Jest premier,jest prezydent-czy ich nie ma?
Polska to kraj stojacy wciaz na glowie…
Kiedy nareszcie oddzieli sie panstwo od kosciola?
21 sierpnia o godz. 11:47
należy całkowicie okrzyżować parlament, dwa krzyże to o wiele za mało.
21 sierpnia o godz. 13:01
na zdjeciu Jezus jest monitorowany 🙂
21 sierpnia o godz. 13:03
Poseł Biedroń ma rację, ale on jeden wiosny nie uczyni. Polska to ciemnogród. Pasujemy do Unii jak kwiatek do kożucha. Pytam wraz z innymi, gdzie Prezydent, Premier no i Pani Marszałkini.Co za ch… zajmuje się chrystianizacją sejmu. Sejm ma chyba jakiegoś administratora, a i regulamin wystroju też by się przydał. Nie mówcie mi tylko, że krzyże nie oszpecają. Jest ich tak dużo, że zaśmiecają ten kraj.
21 sierpnia o godz. 13:22
I między innymi za to gościa szanuję. To ma być sala sejmowa świeckiego państwa czy kościół, czy sejm państwa wyznaniowego? Bo już się gubię. Krzyże są obrzydliwe.
21 sierpnia o godz. 13:38
A ja mysle ze na czubku kopuly jemu powinnie stanac taki jebitny krzyz na 5 metrow, bo caly ten Sejm to jedna wielka watykanska klika I zgromadzenie dewotow. Powinni rozpoczynac obrady od wielkiej modlitwy , a nie stukania laska marszalkowska. A Kopacz powinna przywdziac czarna chuste na leb , jak Suchocka w Watykanie.
21 sierpnia o godz. 13:53
Komsomolskaja Prawda (przepraszam: Polityka) pisze: „Wracając do krzyża. Wisi on już ponad 10 lat w sali numer 18, w budynku komisji sejmowych, dzięki inicjatywie Ligi Polskich Rodzin. Pamiętają Państwo tę partię? Przewodził jej przez długi czas Roman Giertych, była w koalicji z PiS i Samoobroną.”
A czy przypadkiem nie było tak: „W nocy z 19 na 20 października 1997 posłowie Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności podpisali umowę koalicyjną. Nocą, po zakończeniu posiedzenia klubu AWS[1], Tomasz Wójcik z pomocą posła Piotra Krutula powiesili krzyż na ścianie Sali Posiedzeń Sejmu (poseł Wójcik podczas mocowania krzyża spadł z oparcia fotela marszałkowskiego, którego użyto z powodu braku drabiny). Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery filmujące Salę Posiedzeń.” http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_sejmowy
Czyżby zatem Liga Polskich Rodzin już istniała, kiedy jeszcze nie istniała? I czyżby ci z AWS-u i Unii Wolności to nie Kuroń, Geremek, Mazowiecki oraz wielu, wielu, którzy dziś w PO… Czego zatem się nie zrobi dla propagandy…
Ps. Przepraszam, nie propagandy, a Propagandy.
21 sierpnia o godz. 13:56
To może niech pan Biedroń powiesi sobie durszlak a ja, jak kiedyś zostanę posłem to będę wszędzie rysował pentagramy 🙂 Czemu tak katolikom zwykłego szacunku do innych brakuje? Każdy musi chodzić do kościoła i modlić się do boga? Jesteście z tymi krzyżykami, jako katolicy, gorsi niż Świadkowie Jehowy. Nie narzucajcie się tak z tą swoją jedynie słuszną religią to może was ludzie zaczną akceptować.
21 sierpnia o godz. 14:18
Jedyna rzecz ktora udała się PO przez 7 lat to wieszanie i stawianie krzyży i beneficje dla czarnych kosztem obywateli.Amen !
21 sierpnia o godz. 14:51
@atalia polecam przeczytac raz jeszcze ten tekst. Autorka opisuje sytuacje powieszenia krzyza „W SALI NR 18, W BUDYNKU KOMISJI SEJMOWYCH” a to jest inna sala niz SALA POSIEDZEN SEJMU. pozdrawiam
21 sierpnia o godz. 15:04
@ Konrad: jestem za pentagramami stanowczo , moj glos masz 🙂
21 sierpnia o godz. 15:17
„Świeckie” państwo.
21 sierpnia o godz. 15:34
Krzyż w Polsce jest jedynie przez zasiedzenie. 10 i więcej lat na ścianie to i mu się należy. Mimo że łamie to konstytucję. 10 lat wisi i już. …
21 sierpnia o godz. 18:21
Maciej
21 sierpnia o godz. 14:51
Istotnie, co jednak nie zmienia problemu: propaganda komsomolskoj prawdy – dokładne opisanie marginalnej sprawy (krzyż poza salą plenarną i pisowcy), a bagatelizowanie sprawy głównej (krzyż w sali plenarnej i peowcy).
21 sierpnia o godz. 19:59
Czyżby obecność Chrystusa w Polskim Sejmie była niepożądana? Czy być może komuś przeszkadza polskość jego matki Królowej Polski?
Za co ci lewacy tak strasznie nienawidzą dobra i miłości? Czyżby gryzło ich sumienie z powodu masowego zabijania nienarodzonych dzieci i obecnej ustawy pozwalającej na ich zamrażanie przed śmiercią?
21 sierpnia o godz. 20:38
Ma pan rację panie Włodzimierzu, my wielbimy najświętsze serce jezusowe, dążymy do świętości a im przeszkadza polskość jego matki. Oj chciałabym ich dostać do mojego ośrodka.
To zamrażanie najgorsze! Siedzą w okropnym zimnie, czasem kilka lat.
Niech najwyższy pana prowadzi.
21 sierpnia o godz. 21:19
Z Włodka widzę przedni jajcarz 😀
21 sierpnia o godz. 22:04
„Polska to ciemnogród. Pasujemy do Unii jak kwiatek do kożucha.”
Przepraszam, ale naiwnością jest spodziewać się, że wszędzie indziej w Unii obywatele mają otwarte umysły i są wolni od przesądów. Unia jest bardzo barwnym konglomeratem i Polska bynajmniej nie jest sama w czołówce krajów zdominowanych religią.
21 sierpnia o godz. 23:28
Mnie bardziej przeszkadza karykatura czlowieka, jaka jest Biedron. Cwiercinteligent, o umysle i mentalnosci niedorozwinietego dziecka.
22 sierpnia o godz. 6:20
A w czerwonym tramwaju „Polityki” kolejny temat religijny.Tygodnik „Polityka” to teraz najbardziej religijne pismo w Polsce.Polska jest jedynym krajem na Swiecie gdzie openly gay politcian zajadle, zawziecie i programowo, jeszcze ze wskazowkami XX zjazdu KPZR, atakuje inny swiatopoglad.Sluchaj wiec cala czerwona zarazo. Krzyz w Sejmie byl uczczeniem wizyty najwiekszego Polaka w historii, papieza Jana Pawla II.Czlowiek ten walnie przyczynil sie do wywiedzenia swojej ojczyzny z domu sowieckiej niewoli. Bez niego ani Wy wszyscy, ani Biedron, ani bardzo religijna „Polityka” nie moglibycie sobie tak hasac bezkarnie.Wogole nigdy by do tego nie dopuszczono.Zamiast tego czytalibyscie artykuly o zniwach, wykopkach, imperializmie amerykanskim i o przesladowaniach ludu pracujacego miast i wsi calej Afryki.Nikt sie nie spodziewa po Was zadnej wdziecznosci bo o to zawsze trudno w polityce. Tylko pamietaj czerwona zarazo czym sie skonczylo 50 lat rzadow bardzo niereligijnego ustroju.Czerwona zarazo idz zajmij sie czyms pozytecznym, sadzcie drzewa moze tak jak Wasz Prezydent.Religie i ekonomie zostawcie innym bo inaczej znowu skonczy sie Stalinem, Mao i Pol Potem.
22 sierpnia o godz. 8:06
@superdxziad – musisz zrozumieć, że to są twoje przekonania i nie możesz ich narzucać nikomu innemu. Biedroń nie nalega, żebyś zakochał się w mężu sąsiadki i z nim zamieszkał, dlaczego ty nalegasz, żeby każdy szanował Wojtyłę i twoje religijne bajeczki? Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe! Choć zdaję sobie sprawę, że to wezwanie zostanie niezrozumiane.
22 sierpnia o godz. 8:19
Biedroń boi się krzyża, jak diabeł święconej wody.
22 sierpnia o godz. 9:32
Kiedyś przeczytałem, że prezes NIKE miał ambicję by logo tej korporacji ,,swoosh” był jak najbardziej wszechobecne. Najlepiej by było na wszystkim. Spowodowało to reakcję zwrotną – że ów ,,swoosh” jest po to by oznakować wszystkich idiotów. I tak samo z krzyżem – wszystkie ciemniaki, tępackie prawactwo także musi mieć swoje logo. A krzyżyk w swej prostocie i łatwości do zastosowania świetnie do tego nadaje.
22 sierpnia o godz. 9:59
Kiedy będą krzyże w sejmowych wychodkach? Przypominałby przecież, że masturbacja to grzech.
22 sierpnia o godz. 10:00
A może by tak podzielić kulę ziemską na pół. Na lewo niewierzący na prawo wyznawcy wszelkich bogów i świętości. Na granicy postawi się pastuch elektryczny i niech się dzieje !.
22 sierpnia o godz. 11:08
slawczan
22 sierpnia o godz. 9:32
„wszystkie ciemniaki, tępackie prawactwo także musi mieć swoje logo”
Ps. Pozdrowienia od sierpa i młota. A, miło mi, że katolików: Tuska, Kopacz, Borusewicza i Komorowskiego (słowem, pupili „Polityki”) – nazywasz ciemniakami i tępackimi prawactwami.
22 sierpnia o godz. 11:16
Sprawa tak poważna ,że aż strach pisać.Fanatyzm religijny ma na całym świecie jeden cel.Udowodnić i wprowadzić do życia państwowego ,że wyznanie jednej grupy ludzi jest jedynie słusznę i popierane przez Stwórcę.Realizacja celu ma różne metody i sposoby..Na wschodzie twarde, z obcinaniem głów niewiernych.Nasz katopolizm na razie tego nie czyni ale nęka dzieci urodzone z in vitro szukaniem bruzd na głowach.I to może być gorsze dla ofiar ,które żyją i doswiadczają upokorzenia.Natomiast nasi katopolicy czują się dobrze pod łaskawym okiem hodowców danieli.Bo pogarda do takiego coś jest w cenie i daje przepustkę do katopolizmiego nieba.
22 sierpnia o godz. 11:31
g-ww
22 sierpnia o godz. 11:16
Pozdrowienia od Kima, Fidela i Pota.
Ps. To miłe, że ulubieńca „Polityki” Komorowskiego i Tuska masz za katola.
22 sierpnia o godz. 12:19
Atali dostał w podbrzusze i jest jej miło.To podbrzusze to to katopolizm i katopolicy.I gdzie im tam do dżihadzistów.I dlatego mi nie jest miło.Jak nie masz argumentów to atakujesz premiera .Bo tak każe wódz i zbawiciel .Zdrówka i dalszej służby niesłusznej sprawie.
22 sierpnia o godz. 12:29
Poprawiam -mi też jest miło.Dopóki nie zapukają o 6 rano.
22 sierpnia o godz. 13:09
@Atalia
Uważasz, że z nimi też pojechałem? To miłe. Bo uważam ich za gorszą kanalię od pisuaru i qrwinizmu. Wolę oglądać prawactwo saute a nie zamaskowaną podróbkę.
Sierp i młot? Symbol bolszewizmu? Pudło. Przypominam, że Kuronie i Michniki atakowały tzw. komunę z pozycji lewicowych. Za to np. Stowarzyszenie Grunwald i ,,partyzanci” Moczara wydają mi się pre-pisuarami
22 sierpnia o godz. 14:00
g-ww
22 sierpnia o godz. 12:29
O, pukają, pukają, tyle że „Polityka” milczy, bo teraz swoi pukają. A, zdejmują także buty, jeśli poprosisz…
22 sierpnia o godz. 14:03
slawczan
22 sierpnia o godz. 13:09
O, to Kuroń nie miał sierpa i młotka? Hm, ale miał za to czerwoną chustkę, było z nią do twarzy, gdy tak sobie się ją zawiązywało na szyi.
22 sierpnia o godz. 14:32
Nie dyskutujcie z produktami regionalnymi* typu superdziad itp.
Z atalią natomiast można – nie za dużo – jego durnota każdemu poprawi samopoczucie; on bije na łeb nawet produkt regionalny.
* jak ktoś nie wie, odsyłam do Mleczki – tak wygląda superdziad i jemu podobni.
22 sierpnia o godz. 14:35
Superdziad
22 sierpnia o godz. 6:20
„Dom sowieckiej niewoli” powstał po domu niemieckiego terroru. Mundurowi hitlerowcy (najczęściej katolicy) mieli na klamrach od pasów napis „Got mit uns”.
Odpowiednik JPII w czasach wojny popierał niemiecką ekspansję.
W domu niemieckiego terroru, Polaków wytrzebiłoby się, żeby utworzyć „przestrzeń życiową” dla niemieckich chrześcijan. Funkcjonowały już pełną parą kombinaty eksterminacji słowiańskich podludzi.
Rzeczywistość nie jest taka prosta Superdziadu.
22 sierpnia o godz. 15:22
sugadaddy
22 sierpnia o godz. 14:32
sugadaddy odważnie, heroicznie, a nawet brawurowo opisuje samego siebie, cytuję: „moja durnota każdemu poprawi samopoczucie; ja biję na łeb nawet produkt regionalny”
Hm, nie jest z tobą tak źle. W końcu, mógłbyś tak o innych napisać, a ty o sobie. No, ale sam siebie znasz najlepiej… Ja bym tak o tobie nie napisał, bo dobra z ciebie człeczyna i pełna serdeczności.
Ps. Pozdrowionka od Pota.
22 sierpnia o godz. 15:55
Caramba
22 sierpnia o godz. 14:35
No, jacy durnie, nie wiedzieli, jak dobrze być u Stalina? A może widzieli, co Stalin robi z takimi, jak oni, więc dlatego woleli Hitlera… Cóż, Stalin nie wybił kilkaset tysięcy niewinnych Polaków, dopiero Hitler…
Ps. Dedykowane Carambie (Sabaton, „Got mit uns”)
Spędziliśmy noc w szyku,
Do bitwy maszerowaliśmy o świcie…
Gotowi umrzeć za naszego króla
Na polach Breitenfeld
Strzelać bez rozkazu!
Celować w armaty!
Kontratak!
Grzmot dział
Bóg z nami!
Gdy wszyscy stoimy zjednoczeni
Wszyscy razem, Bóg z nami!
W śmierci starego świata
Zobacz początek imperium
Sięgającego z dalekiej północy .
Jesteśmy tu!
Siódmego września
Wypełniliśmy ich serca strachem
Tego dnia atakowali siedmiokroć
I siedem razy się wycofali
Szarża kawalerii!
Za sztandarem!
Za królem!
Niesiemy wolność!
Przełamując linie
Tysiące żołnierzy
Walczą o życie życie
Rodzi się legenda.
22 sierpnia o godz. 16:14
Nie, nie uważam żeby warto było dyskutować z atalią. To nie jest dyskutant tylko pyskacz. Nie ma nigdy niczego do powiedzenia, czuje tylko przymus wstrzyknięcia porcji jadu tu i ówdzie. Głównym motywem atalii jest nienawiść do wszystkich i wszystkiego, czego dowodem są jego posty nieskończenie głupie, chamskie, prymitywne, pozbawione poloru, chropowate, niespójne i bełkotliwe. To jest poziom „rozmowy” panów z puszką najtańszego w brudnej łapie, za garażami.
22 sierpnia o godz. 16:31
camel
22 sierpnia o godz. 16:14
Idealnie siebie samego charakteryzujesz. Ja bym tak o kimś nie potrafił napisać…
Ps. Pozdrowienia od Pota.
22 sierpnia o godz. 16:47
camel
22 sierpnia o godz. 16:14
Tak, uważam, że warto dyskutować a camelem. Camel to nie pyskacz jak atalia, a prawdziwy dyskutant. Zawsze ma coś ważnego do powiedzenia. Głównym motywem camela jest miłość do wszystkich i wszystkiego (nawet do atalii), czego dowodem są jego posty nieskończenie genialne, kulturalne, światłe, gładkie, koherentne, zrozumiałe. To jest poziom rozmowy dżentelmenów z lampką najdroższego Château Lafite Rothschild w wykwintnym lokalu.
22 sierpnia o godz. 22:32
Sierp – no cóż, pierwotne narzędzie pracy żniwiarza (żeńca). Młot – no cóż, pierwotne narzędzie pracy np. kowala (wg legend ludu Ashanti tamtejsze Genesis wyglądało tak: Na początku Bóg stworzył Myśliwego, Kowala i Dobosza). Krzyż? No cóż, jako jedyny w tym zestawie od początku służył jedynie jako narzędzie egzekucyjne. Pozdrawiam Ataliusza, katolskich wszarzy nie pozdrawiam.
PS. Czemu Ataliusz przytacza tekst… popierający słowa adwersarza – ni cholery nie pojmę. A przecież z Sabatonem można i tak (fragment):
Sztorm nad Europą uwolniony
Świt wojny, ścieżka zniszczenia
Potęga Rzymu zostanie skruszona
Spójrz, jak katolicy drżą!
(„Lion form the North”)
22 sierpnia o godz. 22:35
PS. I jeszcze jedna zagadka: czemu Atalia pozdrawia od Garnka? Robi się ciekawie.
23 sierpnia o godz. 0:06
Żeby jeszcze bardziej podkreślić związek państwa z kościołem zacznijmy wieszać w kościołach godło.
23 sierpnia o godz. 11:22
Wlodzimierz
21 sierpnia o godz. 19:59
„Czyżby obecność Chrystusa w Polskim Sejmie była niepożądana? Czy być może komuś przeszkadza polskość jego matki Królowej Polski?
Ależ straciłem tkwiąc lata w ateistycznym otępieniu. Będąc przekonanym, że korzenie polskiego ludu nad Wisłą i Wartą tkwią, aż tu Włodzimierz mnie oświecił, że z ziemi kananejskiej on się wywodzi. I niezrozumiały aramejski przekształcił w polszczyznę. A może źle go zrozumiałem? Czyżby ona, dziewica teraz i na zawsze, nad Wisłą i Wartą, albo na Podhalu niepokalanie poczęta była?