Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

10.09.2014
środa

Jeśli projekt nie przejdzie, to doniesiemy proboszczom

10 września 2014, środa,

W sali na uboczu Sejmu zebrał się Parlamentarny Zespół na rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Posłowie PiS szykowali się do jutrzejszej debaty nad obywatelskim projektem, który przewiduje kary ze edukację seksualną dzieci poniżej 15. roku życia. Nastroje są bojowe, argumenty mało merytoryczne, a poziom agresji wysoki. Jeśli projekt przepadnie, to posłowie PiS poinformują o wynikach głosowania proboszczów.

– Zalecenia WHO to projekt maniaków seksualnych, którzy chcą uzależnić dzieci od seksu – tak zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące „Standardów edukacji seksualnej w Europie” opisał dziś w Sejmie Mariusz Dzierżawski z komitetu „Stop Pedofilii”. Jutro w Sejmie będzie przedstawiał obywatelski projekt ustawy, który – najprościej mówiąc – przewiduje kary (od grzywny do dwóch lat pozbawienia wolności) za edukację seksualną nieletnich.

Posłowie, którzy zebrali się dziś na posiedzeniu parlamentarnego zespołu, liczyli, że Dzierżawski wyposaży ich w argumenty, które wyciągną jutro w obronie projektu obywatelskiego. Jeden z posłów PiS dopytywał, jak odpowiedzieć na zarzut, że ten projekt to nakładanie cenzury na edukację seksualną w szkołach. – Trzeba mówić, że to jest sfera delikatna, której nie należy publicznie roztrząsać. Gdyby w gronie pracowników korporacji prezes zachęcał do naciągania prezerwatywy, to wszyscy pracownicy czuliby się molestowani, a dzieciom każe się na to patrzeć –podsuwał argumenty Dzierżoński. I dodał, że najlepiej – w razie takich pytań – „nie rozmawiać, nie tłumaczyć, tylko przechodzić do ataku”.

Proboszcz dowie się, jak poseł głosował

Senator Jan Maria Jackowski dopytywał, czy projekt ma jakiekolwiek szanse na przegłosowanie. Dzierżoński słusznie zauważył, że wszystko zależy od konserwatywnego skrzydła PO. Opowiadał, że lobbował, rozmawiał i przekonywał posłów PO, ale chyba bezskutecznie. – Próbowaliśmy do nich dotrzeć, nawet zapewniali nas o swoim poparciu, ale w pewnym momencie kontakt się z nimi skończył – opowiada o kulisach rozmów z parlamentarzystami PO. Według niego jest jeszcze nadzieja, bo „być może zamieszki w Platformie spowodowane ewakuacją Donalda Tuska spowodują, że oni nie będą się bali i zagłosują za projektem”.

Mariusz Dzierżawski, przedstawiciel wnioskodawców projektu "przeciwko seksualizacji dzieci" na posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego

Mariusz Dzierżawski, przedstawiciel wnioskodawców projektu „przeciwko seksualizacji dzieci” na posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego

Sześciu przybyłych na posiedzenie posłów zdaje sobie sprawę, że projekt wyląduje w koszu, więc już opracowują plan dotarcia z tą informacją do proboszczów. Anna Paluch (PiS) uważa, że kluczową kwestią jest uświadamianie proboszczów, jak posłowie głosowali: – Wtedy posłowie PO będą czuć na sobie ich oddech. Może zrozumieją, że nie warto poddawać się zamordyzmowi Donalda Tuska. Inny poseł PiS zauważył jednak, że „udało się już sterroryzować księży i na nich też już nie można liczyć”.

Co zaleca WHO?

O czym traktują te standardy WHO? Dotyczą wszystkiego, co należy rozwinąć u dzieci i młodzieży, tak by utrzymały zdrowie i wykazywały pozytywne nastawienie do własnej seksualności. Kontrowersje budzi fakt, że standardy mówią o przekazywaniu wiedzy na temat seksualności również małym dzieciom i że jest w nich mowa m.in. o różnych koncepcjach rodziny czy relacjach między osobami tej samej płci. MEN zapewniał wielokrotnie, że przedstawione przez Światową Organizację Zdrowia standardy nie będą traktowane jako wytyczne w polskich szkołach.

***
Szanuję przekonanie tych, którzy uważają, że wychowaniem seksualnym dzieci powinni zajmować się wyłącznie rodzice (czy najbliżsi opiekunowi) i nie chcą oddawać tych delikatnych kwestii w ręce szkoły. Jednak tak agresywny sposób mówienia o tym wszystkim, czynienie z edukacji seksualnej sprawy tak bardzo politycznej, grożenie więzieniem i jeszcze wciąganie w tę wojenkę proboszczów – są nie do przyjęcia.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 22

Dodaj komentarz »
  1. Szkoda, ze ten nie wymieniony z nazwiska posel PiS nie zdradzil jk sie terroryzuje proboszcza …

    Tak sie tylko pytam z ciekawosci , bo nigdy nie widzialem zterroryzowanego proboszcza, za to kilkunastu proboszczow terrorystow, to juz widzialem, lub o nich czytalem …

  2. Tak jest!, nic nie mówić, dzieci rodzić!

  3. Edukacją seksualną, powinni zajmować się specjaliści.
    Mamy ich w Polsce :
    133 biskupów,
    22,2 tys. księży diecezjalnych,
    6,3 tys. księży zakonnych,
    23,3 tys. sióstr zakonnych,
    1,5 tys. braci zakonnychrt
    7 diakonów stałych.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. A Macierewicz, Macierewicz zaangażował się? Może to WHO pracowało we mgle albo atmosferze helu?
    Matko jedyna co teraz będzie?

  6. Prawacko-kościelna strona naszego państwa jest straszna, obrzydliwa, parszywa aż do szpiku zepsutych gnatów. Ale chyba dobrze dostosowuje się do ducha narodowego, do tkwiącego w nas wszystkich prymitywnego, zacofanego, ciemnego zwierza. Zwierza, który zstąpił był swego czasu na ziemię, tę ziemię i z sukcesami niszczy nam zaczątki organizacji społecznej, powstałe w niesławnych czasach PRLu.

  7. „Jeśli projekt przepadnie, to posłowie PiS poinformują o wynikach głosowania proboszczów.” Nie rozumiem dlaczego poslowie PiS maja informowac proboszczow . Dlaczego proboszczowie sa tak zainteresowani wynikami glosowania nad projektem karania za edukacje seksualna dzieci?

  8. „Jeśli projekt przepadnie, to posłowie PiS poinformują o wynikach głosowania proboszczów.” Nie rozumiem dlaczego poslowie PiS maja informowac proboszczow. Dlaczego proboszczowie sa tak zainteresowani wynikami glosowania nad projektem karania za edukacje seksualna dzieci? Co oni maja wspolnego z ta ustawa?

  9. Polski kato-taliban znow w natarciu !

  10. będą tajne komplety.

  11. .

    kazda wesz ma swe ulubione łono,

    dla tych z wiejskiej to polska

    ..)

  12. „Stop Pedofilii” Dlaczego z takim plakatem ,nikt nie stanie pod kosciolem?

  13. No to kolej na wprowadzenie obowiązkowych pasów cnoty.

  14. Ale z drugiej strony można uznać, że „im gorzej tym lepiej”. Kościół polski szybuje już w takich oparach absurdu, że tylko przyspieszy nieuniknioną laicyzacją społeczeństwa.

  15. Edukacja seksualna to także wiedza o złym dotyku, o prawie do powiedzenia NIE. Dziecko z taką wiedzą nie będzie łatwą zdobyczą dla watykańskiej szajki pedofiskiej. Promowanie tego debilnego zakazu edukacji stawia środowiska kościelne w bardzo dwuznacznej sytuacji.

  16. „Specjalisci” od seksuologii w rodzaju Mariusza Dzierżawskiego z komitetu „Sto Pedofilii”.zapominaja o jednym. Prawie w kazdym domu sa komputery i co za tym idzie dostep do internetu z ktorego dzieci korzystaja praktycznie bez ograniczen. Pytanie, czy nie lepiej edukowac mlodziez w szkolach w sposob profecjonalny bioracy pod uwage ich wiek, czy moze pozostawic to „samograjowi” poprzez przegladanie internetowych stron?

  17. Sądzę, że są jakieś granice tolerancji. Jeżeli tym ortodoksom ktoś nie przemówi do rozsądku to niebawem wyprzedzimy talibów. Jak długo pseudo wyznawcy wiary katolickiej będą terroryzowali nasze państwo. Czy rozsądna część narodu musi ciągle udawać,że nie widzi problemu. Panie prezydencie! Utrzymujemy z naszych podatków całą masę biskupów i księży przeciwnych naszemu państwu. Czy Pan nie widzi paradoksu. Te miernoty biorą kasę od nas jednocześnie plują na pana i rząd. Czy jesteście ślepi, czy może macie takiego cykora przed przegraniem walki o stołek, że zrobicie nawet największe świństwo aby tylko załapoć się na żłób?!

  18. Lonefather
    10 września o godz. 21:28
    Nie wiesz jak się terroryzuje księży? Pytaniem co tam u ich dzieci.
    Pozdrawiam

  19. Strach pomyśleć, czym zajmuje się parlamentarny kołtun sowicie opłacany z naszych podatków.

  20. I jedni, i drudzy: od… się od moich dzieci. Ja się do waszych nie do… No, chyba że sobie ZAWSZE przyznajecie prawa, których innym nie przyznacie NIGDY. A, to w takim razie pozdrowienia od Dulskiej.

  21. Mówimy stanowcze NIE!

  22. Wyslalem dziecko do zerowki – ma 2h religii. O to czy ma byc religia w szkole w swieckim panstwie – to juz po prostu nie wypada pytac, bo to jest tak oczywiste. Po prostu to jest dogmat, nie masz nawet myslec na ten temat.
    Ta sama zasada dotyczy tematu edukacji seksualnej. To nie jest temat do dyskusji – tutaj po prostu obowiazuja dogmaty.

    Dogmaty te to:
    – edukacja=rozseksualizowanie (cokolwiek to jest),
    – dziecko nie majace stycznosci z edukacja seksualna nie spotka sie tez z wlasna seksualnoscia,
    – seksualnoscia kieruje aseksualny wyzszy byt (ktorego jeszcze nikt nie widzal),
    – seksualnoscia Twojego dziecka nie moze sie zajmowac nauczyciel, minister zdrowia, WHO – ale! moze to robic proboszcz, biskup, papiez.

    I my jestesmy wolnym krajem?

  23. 1. Cytuję: Jutro w Sejmie będzie przedstawiał obywatelski projekt ustawy, który – najprościej mówiąc – przewiduje kary (od grzywny do dwóch lat pozbawienia wolności) za edukację seksualną nieletnich.
    Wyobrażam sobie konsekwencje, najpierw będzie to dotyczyło szkoły, potem organizaje pozarządowe a w końcu rodzice będą się bali edukować własne dzieci.
    2. Cytuję: I dodał, że najlepiej – w razie takich pytań – „nie rozmawiać, nie tłumaczyć, tylko przechodzić do ataku”.
    Hitler miał dokładnie tą samą technikę, zresztą to cecha wszelkich dyktatur.

css.php