Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

27.10.2014
poniedziałek

Kobiety, starsi i liberalni za Kopacz

27 października 2014, poniedziałek,

Ten tydzień dla Ewy Kopacz zaczyna się całkiem dobrze. A poprzedni świetnie się dla niej zakończył – przynajmniej jeśli chodzi sondaże na jej temat.

36 proc. z nas wierzy, że wskutek działań szefowej rządu sytuacja w kraju się poprawi – wynika z najnowszych badań CBOS. Niepokój przed pogorszeniem wypowiedziało 15 proc. ankietowanych, a prawie jedna piąta (19 proc.) uważa, że nic się nie zmieni. W ostatni czwartek ta sama sondażowania donosiła, że zaufanie do Kopacz wzrosło w październiku do 59 proc. To skok aż o 11 punktów proc. Kopacz nigdy nie cieszyła się takim zaufaniem społecznym – ani jako minister zdrowia, ani jako marszałek Sejmu.

Poniedziałkowe badanie pokazuje, że nie bez znaczenia dla tych dobrych notowań jest płeć. Ta wydaje się sporym politycznym atutem, bo otwiera nowe możliwości pozyskiwania społecznego poparcia. Dużo więcej kobiet (41 proc.) niż mężczyzn (30 proc.) wiąże nadzieje z nowym gabinetem.

Z większym optymizmem przyjęli powstanie rządu po Tusku ludzie w średnim wieku (od 45 do 64 lat) i starsi – powyżej 65. roku życia. W tej ostatniej grupie odsetek optymistów, jak zauważa CBOS, jest rekordowo wysoki i sięga 49 proc. Pewne znaczenie dla odbioru nowego rządu ma też orientacja światopoglądowa – najwięcej nadziei pokładają w nim osoby umiarkowanie religijne, praktykujące 1–2 razy w miesiącu (43 proc.) oraz badani deklarujący lewicowe poglądy polityczne (42 proc.).

Wyniki poniedziałkowego sondażu są bardzo spójne z wizerunkiem Ewy Kopacz. Po pierwsze, ujawniły kobiecą solidarność z nową premier i – jak się okazuje – to eksponowanie płci zaraz po objęciu teki premiera wcale nie było takim głupim pomysłem.

Po drugie, Kopacz jako była minister zdrowia, lekarka (z prowincji – jak lubi dodawać opozycja) zdobyła zaufanie ludzi w średnim wieku i starszych, bo to jest ten czas w życiu, kiedy zaczynamy przejmować się zdrowiem. I wreszcie widać, że najwięcej nadziei pokładają w szefowej rządu ludzie liberalni światopoglądowo (którym daleko do konserwatywnego skrzydła PO), bo słusznie kojarzą Kopacz jako tę, której zależało na in vitro czy uregulowaniu spraw związków partnerskich.

Ale nadzieja to kategoria mało polityczna, teraz liczyć się będzie to, czy szefowa rządu i jej ludzie będą potrafili te nadzieje spełnić.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 4

Dodaj komentarz »
  1. Ewa Kopacz odpowiada za zapaść w służbie zdrowia i gigantyczne kolejki. Zamiast pracować dla polskich pacjentów przesiadywała w Moskwie nad trupami polityków. Jest współodpowiedzialna za zabranie ludziom starym, spracowanym i chorym wypracowanych przez nich emerytur. Doprowadzi kraj do takiego stanu, co służbę zdrowia.

  2. Czarno widzę.ADHD polityczne spowodowane jest tym ,że rządzący na początku drogi ,nie może nad wszystkim zapanować.Aby mieć czyste sumienie ,łapią problemy jak leci ,bez składu i ładu.Bo przecież muszą być spełnieni i uczciwi wobec wyborców.Wpadają w kompletny bałagan i niemoc.A przeciwnik swój i nie swój ,cichutko czeka.Niech ktoś przypomni pani premier ,że kilkaset lat temu pewien mnich o ksywie Ockhman ,wymyślił brzytwę w działalności człowieka.

  3. Sondaże i statystyki są bałamutne i niczego obiektywnego nie przedstawiają. Mogą być ponadto ” urabiane” przez manipulatorów wszelkiej maści.Prosty przykład: startowało dwóch biegaczy. O drugim na mecie można powiedzieć, że był drugi, ale też, że ostatni. I jedno i drugie jest prawdziwe, ale brzmi zupełnie inaczej.

css.php