Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

2.01.2015
piątek

Posłowie zdecydowali: To ich rok!

2 stycznia 2015, piątek,

Posłom PiS nie udało się przekonać innych parlamentarzystów, aby rozpoczynający się rok Sejm ogłosił rokiem tylko i wyłącznie św. Jana Pawła II. Są też inni patroni.

Sejm ustanowił papieża patronem „w poczuciu moralnego obowiązku i głębokiego szacunku wobec postaci, która wywarła tak znaczący wpływ na losy nie tylko naszego narodu, ale i całego współczesnego świata”.

Posłowie napisali też w uchwale, że motywem przewodnim inicjatyw związanych z rokiem papieża mają być jego słowa wypowiedziane przed laty na Jasnej Górze: „Czuwam – to znaczy także: czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. To imię nas wszystkich określa. To imię nas wszystkich zobowiązuje”. Projekt w tej sprawie zaproponowali posłowie PO i podpisali się pod nim m.in. Sławomir Nowak oraz ministrowie Andrzej Biernat i Cezary Grabarczyk.

Z woli posłów to będzie też rok Jana Długosza – z okazji 600. rocznicy jego urodzin. Ten pomysł zrodził się w klubie Jarosława Gowina. Posłowie zapisali w uchwale, że Długosz to „wybitny polski historyk, dyplomata i duchowny”, a także „ojciec polskiej historiografii i heraldyki”. Wyrazili też przekonanie „o szczególnym znaczeniu dzieł biskupa Jana Długosza dla dziedzictwa kulturowego naszego kraju”.Jan Długosz i Jan Paweł III wreszcie, z inicjatywy posła Jerzego Fedorowicza, to będzie rok Polskiego Teatru Publicznego, bo w tym roku minie 250 lat od powołania Teatru Narodowego przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. „Akt ten stał się zarazem niepodważalnym świadectwem udziału Polski w procesie kształtowania nowoczesnej, demokratycznej Europy” – czytamy w uchwale. Posłowie podjęli ją „w przekonaniu o wyjątkowej historii oraz roli jaką odgrywa teatr publiczny we współczesnym życiu naszego kraju”.

Również w Senacie zrodziło się kilka pomysłów na nadanie patronatów 2015 roku. Jednomyślnie przeszła uchwała o tym, że to będzie rok Samorządu Terytorialnego. „Senat wysoko ocenia wysiłek reformatorski senatorów I kadencji i pierwszego niekomunistycznego rządu III RP premiera Tadeusza Mazowieckiego. Wyraża także uznanie dla wielkiego dorobku kolejnych sześciu kadencji polskiego samorządu gminnego oraz dokonań powstałych później samorządów powiatowego i regionalnego” – zapisali świadomi wartości Izby Wyższej senatorowie.

Chcieli też ogłosić 2015 rok rokiem: Witkiewiczów (130 lat od urodzin pisarza Ignacego Witkiewicza oraz 100 lat od śmierci jego ojca – Stanisława), Tadeusza Kantora (100 lat od jego urodzin), księcia Michała Kleofasa Ogińskiego (250. rocznica urodzin kompozytora i dyplomaty) oraz ks. Jana Twardowskiego (100. rocznica urodzin). Ostatecznie senacka komisja rekomendowała tylko uchwały okolicznościowe na cześć wymienionych.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 13

Dodaj komentarz »
  1. A ja skromnie pytam: kiedy i kto ogłosi rok zdrowego rozsądku i dobra społeczeństwa? Już w zamierzchłych czasach taki jeden mądry człowiek – Arystoteles mu było – głosił iż państwo wówczas jest bogate gdy społeczeństwu żyje się dostatnio. Nie jestem świadomą wartości Izby Najwyższej lecz z poczynionych obserwacji dochodzę do prostego wniosku – większości społeczeństwa RP nie żyje się dostatnio… Parafrazując autora Hamleta: nie tylko w państwie duńskim coś gnije…

  2. Z jakiej racji ten rok ma być rokiem kogoś, kto zdradził Polskę dla Watykanu? To jest także wyraźna dyskryminacja nie-katolików!

  3. Jak znowu zdradził? Jak można takie brednie wypisywać!!!

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. .

    —-jp2 CENTURY—-
    a three good reasons

    1. Rok swietego co to sie
    AIDS nie klanial, kochal
    murzynka Bambo, nie na
    tyle jednak by my pozwolic
    na kondom na ptaku

    murzynki Bambo ktorych jp2
    tak kochal padly na AIDS

    2. jp2, protektora zalozyciela legionu
    chrystusa Marcial Maciel,
    a renesans man prawdziwego,
    plec byla dlan bez roznicy,
    szczesliwego taty sporej
    gromadki i zatykacza odbycikow
    ciasnych chlopcow w seminariach

    3. jp2, glownego sprawce tragedii
    narodowej – konkordatu
    obywatela polski ktory swoj
    kraj zdradzil I sprzedal vatykanowi,
    osmieszyl i zredukowal do skansenu

    Tylko ROK?, to smieszne,
    stulecie jp2, a po nim
    stulecie jezusika kroola,
    a to trzecie stuleciem marychy
    skansenu kroolowej

    A Ferajnie z Gnojnej
    staropolskie Buk zaplac

    ..)

  6. mpn
    Przecież jako absolutny władca Watykanu, to Wojtyła nie mógł uwzględniać polskiej racji stanu, a tylko watykańską! Taki renegat, zdrajca i zaprzaniec powinien być więc powszechnie potępiony przez patriotów polskich!

  7. vertigo13
    Racja! Tylko rok Wojtyły? A nie stulecie? Powinno być przecież co najmniej tysiąclecie im. K. Wojtyły!

  8. Tylko że jakoś uwwzględniał. Niekiedy racje bywają zbieżne. Poza tym nawet bez uwzględniania polskiej racji stanu (bo nie od tego się jest papieżem) osiągniecia miał.

  9. Ten osyfny pis chciał uchwalić rok 2015 rokiem papieża, ale dzielna koalicja rządząca PO-PSL nie dopuściła do tego i uchwaliła rok 2015 rokiem papieża. Wiwat PO, wiwat PSL.

  10. mpn
    Konkretnie, to jakie osiągnięcia miał Wojtyła, poza tym, że Reagan mianował go papieżem rzymskim?

  11. echidna
    2 stycznia o godz. 14:41 29735
    Bardzo trafne !

  12. partyjniacy chcą się podeprzeć w roku wyborczym papieżem.
    Jest to obrzydliwe, jeśli papieża stawia się ponad partyjność i interesowność. Jest to prawidłowe, jeśli papież Wojtyła był szefem interesu kościoła w Polsce.
    Upływające lata coraz wyraźniej pokazują, że drugie przeważa nad pierwszym.

  13. Jestem pełen podziwu dla erudycji posłów,senatorów, ich doradców i ich asystentów
    ,duchownych wspierajacych bezinteresownie …itp ..itd.
    Zbiorowym wysiłkiem urodzili pomysły na tytuł „zmarły w latach ubiegłych” bo przecież nie na „czlowieka” roku.Fedorowicz,aktor i dyrektor na „człowieka” awansował instytucję ,która w momencie powstania wcale nie była publiczna.Za SA znane były inne mnogie publiczne zupełnie nie teatralne.

    Kolejny raz …nie będe się wyrażał..

    Człowiekiem Roku,winien byc ,moim zdaniem,całkowicie anonimowy i całkowicie szeregowy, petent urzędów RP i pacjent jednoczesnie POZ z ciągiem dalszym diagnozowania,maltretowania i leczenia ze środków NFZ.
    Zasługuje na tytuł „Człowieka Roku” jeżeli przeżył.

  14. @ badnick
    Co ty, człowieku, gadasz? Prezydent USA wg ciebie papieża mianuje? A prezydenta USA pewnie kosmici z Roswell?

css.php