W wielu źródłach słychać, że Tomasz Dudziński – była gwiazda kampanii wyborczych PiS, były poseł tej partii – doradza dziś Adamowi Jarubasowi, kandydatowi PSL na prezydenta. Choć on sam zaprzecza, to w PSL wtajemniczeni w kampanię kandydata potwierdzają.
Pierwszy napisał o tym serwis 300polityka.pl
Kiedy Dudziński odszedł z PiS, prowadził nieudaną kampanię swojej nowej partii Polska Jest Najważniejsza. Baczni obserwatorzy politycznych wydarzeń kampanijnych Jarubasa widzą podobieństwa do kampanii PJN. Jarubas, mało doświadczony w kampanii na tak wysokim szczeblu, podobno chętnie wsłuchuje się w głos byłego polityka PiS. Dudzińskiemu jest na tej pozycji dość wygodnie, bo za swoje decyzje nie bierze politycznej odpowiedzialności. A w PSL to jego doradztwo raczej nie budzi uznania. Wystarczy spojrzeć na kampanię Jarubasa, żeby to zrozumieć.
Tomasz Dudziński przez wiele lat grał w pierwszej politycznej lidze Jarosława Kaczyńskiego. Przez długi czas wcielał się w rolę anty-Palikota, który prezesowi PiS bardzo zaszedł za skórę. Szukał, odnotowywał i ogłaszał wszystkie wpadki i niejasności wokół jednego z wówczas i nieco spokojniejszego już dziś polityka w polskim Sejmie. To Dudziński złożył zawiadomienie do prokuratury, że Palikot popełnił przestępstwo, obrażając uczucia katolików. Chodzi o wpis Palikota na jego własnym blogu, na którym napisał m.in.: „Są różne sposoby upijania się (…). Można upić się na Buddę (znikam) i na Chrystusa (umrę za wszystkich z przepicia)”.
Dudziński występował w poprzedniej kadencji na każdej konferencji zorganizowanej pod hasłem „Palikot”. W kampanii w 2007 r. Tomasz Dudziński, prawnik z zawodu, a piarowiec z zamiłowania, był wystawiany na pierwszą linię frontu PiS. Po porażce wyborczej ugrupowania showman konwencji wyborczych usunął się w cień, bo – jak mówił – nie odpowiadał mu model opozycyjności PiS-u.
Koalicyjność PLS też mu chyba nie odpowiada, czemu daje wyraz Adam Jarubas.
3 marca o godz. 16:36
Jakby nie patrzeć, pan Jarubas ma niewielkie szanse na sensowny wynik w wyborach , więc jakoś doradzanie mu przez byłego polityka z PISu mniej mnie rusza, niż działalność i byciem Edkiem z Mrożka („Masz poglądy?” „Mogę mieć”) w przypadku pana Michała Kamińskiego, który „doradza” pani premier Kopacz z PO 😀
3 marca o godz. 18:36
Pro Civili, chłopie z WSI. Trybumał Stanu za zdradę…
5 marca o godz. 19:16
Drugie dno:
praktyczna współpraca pod przyszłą koalicję rządową, jesienią tego roku.