Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej Polityka z Wiejskiej - Polityczno-sejmowy blog Anny Dąbrowskiej

5.04.2016
wtorek

Trybunał pracuje i orzeka

5 kwietnia 2016, wtorek,

W środę  i w czwartek Trybunał Konstytucyjny zajmie się trzema sprawami – jedna rozprawa w pełnym składzie i publiczne ogłoszenie dwóch orzeczeń w składach pięcioosobowych. Będzie orzekać na podstawie ustawy, której rząd nie uznaje. PiS posiedzenia TK nazywa nieformalnymi spotkaniami sędziów. Ich wyroków nie będzie drukować i respektować.

To będą pierwsze orzeczenia od czasu sporu wokół obsadzania sędziów i ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ale to nie znaczy, że w TK nic się nie przez ostatnie tygodnie nie działo, i jak mówią w PiS, że sędziowie wygaszają swoją pracę.TKW środę TK rozpoznaje pytanie prawne, w pełnym składzie, które skierował do niego Naczelny Sąd Administracyjny. Rozprawie będzie przewodniczył prezes Andrzej Rzepliński. Sprawa dotyczy uprawnień komisarzy wyborczych w zakresie dokonywania podziału gmin na okręgi wyborcze, jeśli nie zrobi tego właściwy organ samorządowy. NSA uznaje, że to narusza konstytucję.

W czwartek natomiast TK ogłosi dwa orzeczenia. Pierwsze dotyczy zasad przywracania do pracy w Służbie Celnej, drugie – zwrotu kosztów procesowych w sprawach związanych ze zwrotem podatku VAT. Oba orzeczenia zostaną ogłoszone po wcześniejszym rozpoznaniu spraw na posiedzeniach niejawnych. Taką możliwość dała TK ustawa o Trybunale z 25 czerwca zeszłego roku, uchwalona jeszcze przez poprzedni Sejm.

TK rozpoczął wyznaczanie kolejnych rozpraw po rozpoznaniu grudniowej noweli, tzw. naprawczej, autorstwa PiS. Przypomnijmy, że 9 marca Trybunał uznał, że cała nowelizacja narusza cztery zasady konstytucji. W 12-osobowym składzie zakwestionowano m.in. wymóg większości 2/3 głosów przy podejmowaniu orzeczeń, określenie przez nowelizację z grudnia pełnego składu jako co najmniej 13 sędziów, nakaz rozpatrywania wniosków według kolejności wpływu, możliwość wygaszania mandatu sędziego przez Sejm. Rząd nie chce opublikować wyroku.

W tym roku do momentu wydania orzeczenia ws. noweli pisowskiej TK nie wyznaczał terminów rozpraw ani publicznego ogłaszania orzeczeń. Ale pracował. Na rozpoznanie czeka ponad 170 spraw z zeszłego roku. W pierwszym kwartale tego roku sędziowie wydali 228 postanowień dotyczących wstępnej kontroli skarg konstytucyjnych i wniosków. Pracują również sędziowie sprawozdawcy, przypisani do danej skargi: zwracali się do stron o zajęcie stanowisk, identyfikują problem konstytucyjny, analizują dla określonej skargi stan prawny, orzecznictwo ETPC w Strasburgu i ETS w Luksemburgu, a także analizują ewentualne skutki wyroku i przygotowują plany rozstrzygnięcia.

W rozpoznaniu merytorycznym są skargi dotyczące ustawy medialnej, ustawy o połączeniu funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości (zaskarżyli ją posłowie PO, PSL i Nowoczesnej, I prezes SN, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Krajowa Rada Sądownictwa, a wszystkie wnioski TK połączył do wspólnego rozpoznania), ustawy o służbie cywilnej oraz tzw. ustawy inwigilacyjnej. Sprawy te nie stanęły jeszcze na wokandzie TK.

Tymczasem w zeszłym tygodniu prokuratura postanowiła zbadać, czy prezes TK Andrzej Rzepliński popełnił przestępstwo, broniąc autonomii Trybunału. To wystarczający dowód na to, że PiS boi się jego autorytetu. To też pogrożenie palcem wszystkim innym sędziom, a także urzędnikom państwowym, którzy w swojej pracy będą wciąż uznawać wyższość orzeczeń TK nad decyzjami politycznymi PiS niezgodnymi z konstytucją.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 16

Dodaj komentarz »
  1. Czy nie lepiej od razu cytować pewien wiersz Młynarskiego, który zaczyna się tak:
    „Nie urosły w ogródku buraczki – wina kaczki”.

  2. W 2015 rozpatrzyli aż 188, więc zaległość ponad 170 to tyle, co nic. Napracowali się, istni Herkulesi.

  3. Polaczenie funkcji prokuratora i ministra sprawiedliwosci w osobie Pana Zbyszka nie jest likwidacja podzialu trojwladzy. Nawet jezeli dwie z nich, ustawowawcza i wykonawcza znajsuje sie w rekach jednej partii. Do zmian ustrojowych potrzebna jest PiSowi wiekszosc konstytucyjna. A tej PiS nie ma. Dlatego tez dobrze sie dzieje ze TK wydaje wyroki. Mam nadzieje ze po zakonczeniu kadencji prof Rzepkinskiego nadal TK pozostanie ostoja demokracji i wolnosci praw czlowieka. PiS chce zmienic ustroj by moc nas wszystkich Polakow zastraszyc. Juz te wchodzenie 0 6 rano do domu normalnych ludzi ,bez nakazu sadowego jest dla mnie dyskonfortem psychicznym. Mam nadzieje, jestem pewien, ze tak jak barbazyncy III Rzeszy staneli przed sadem, tak Jaroslaw Kaczynski i jego swita odpowie za to bezprawie. A czasy sa duzo szybsze niz. 71 lat temu.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Kaczyński idzie na starcie z całą Unią Europejską i USA. Od kogo dostał takie zlecenie?

  6. Brawo TK, brawo sędziowie. Trzeba pracować, rozpatrywać sprawy i wydawać orzeczenia. Nie ma się co oglądać na PiS. Jeżeli nadal będą sabotować wyroki to poniosą odpowiedzialność karną i już. Róbmy swoje.

  7. Pełne uznanie dla Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Nie ugiął się pod presją politycznego jazgotu i wręcz personalnych ataków. Jeżeli jakakolwiek
    partia pragnie budować własną RP to na fundamentach prawa po zmianie obowiązującej. Niestety, prezentuje się publicznie wielu polityków , którzy nie potrafią ze zrozumieniem przeczytać Art. 10 Konstytucji.

  8. Są tacy jest ich nawet sporo, którym szef zarzuca, że pozorują pracę jak mają taką wydajność, ale z pewnością nie ma wtedy racji.

  9. Henryk10
    5 kwietnia o godz. 17:46

    Chodzi ci o tę nieugiętość Rzeplińskiego na presję i jazgot „Gazety Wyborczej” i „Polityki” po tym, jak przyjął wysokie odznaczenie watykańskie?

  10. takei-butei
    Z pewnością chodzi o ten sam rodzaj nieugiętości.
    Nieugiętości związanej z wyznawanymi zasadami.
    Zasadami, które charakteryzują prawego człowieka.

  11. Profesor prezydenta orzekł ,że ten złamał konstytucję.Potwierdzili to prawnicy na uczelniach.Tym czynem rozpoczął się proces hańby w państwie nad Wisłą.Nasi następcy analizując dzisiejsza sytuację ,będą dociekać ,dlaczego lud nadwislański po około 20 latach wolności prze do niewoli i uzależnienia od innych.?Jak zostaną ocenieni aktorzy tragikomedii ,grający główne role?A dociekliwi dopatrzą się drugiego dna naszych czasów.Oficjalne boje ,przykrywają sprawy najważniejsze-powrót do władzy KK i zdobycie tego co najważniejsze -kasy.NP.ustawa o obrocie ziemi rolnej.

  12. slima11
    6 kwietnia o godz. 12:39

    Wiesz co? Może mną rządzić nawet Kim, byle nie PO. Po tym, co zrobiła PO, nawet wolę Kima…

    A tak na marginesie. Czy wybór sędziów TK na zapas przez PO to nie było złamanie konstytucji, a podpisanie ustawy tego dotyczącej przez prezydenta Komorowskiego z PO to nie było złamanie konstytucji? Nawet TK orzekł, że Komorowski i PO złamały konstytucję… Więc co? Jedni mogą, a inni już nie?

  13. A mnie po autostradzie z PO.Mimo durnot co narobiła.Jej grzechem było nie rozdanie forsy biednym.Ale liberały tego nie lubią.Narodowi socjaliści to i owszem.Co widać i czuć.Na skutki poczekamy.Wybrali 2 sędziów na zapas i,jak wszyscy robili zło ustawowe ,a naprawiał to TK.PIS tą wpadkę PO podał słusznie do TK.bo po to jest.Mam żal do szefa TK ,że szybko nie podjęto decyzji aby zło naprawić.Nie byłoby sprawy.Wykorzystali to pisowcy i w sposób bezczelny,-od tego się to zaczęło- ,wycofali skargę.Kto straci?.Polska.I rządzący ,uzależnieni od nie odpowiadającego za nic dewianta.Pamiętacie uśmiechniętą i radosną twarz pani Beaty i dzisiejszą grobową minę.A zapętlenie w układ prezydenta i milczenie pierwszej damy ,nic wam nie mówi?

  14. @takei-butei:

    1) Biorąc pod uwagę wyroki TK to rządy raz po raz próbowały łamać konstytucję. Ale zawsze to było naciąganie, a nigdy nie było to trwanie w otwartym sprzeciwie wobec prawa, gdy TK wydał wyrok. To jest zupełnie nowa jakość. (Nie chodzi nawet o samą przeszłości, ale także o przyszłość. Bo jeśli rząd może zignorować wyrok TK, to może zignorować też przeprowadzenie kolejnych wyborów, albo wprowadzić do nich niedemokratyczne reguły. Dotąd nigdy taka możliwość się nie pojawiła, choć manipulowano przy ordynacji.)

    2) Czy się czytasz? (Powiedziałbym: czy Wy się w ogóle czytacie, bo przedstawiasz schemat klasyczny już dla osób rozmywających winę rządu.) Odkąd to naruszenie zasad przez kogoś innego jest usprawiedliwieniem? Jeśli powiem, że „X postąpił źle, i że Y postąpił tak jak X” (zostawiam na boku fakt, że to jest jednak inna jakość tym razem), to wynika z tego jednoznacznie, że „Y postąpił źle”. Wobec zła zaś trzeba protestować.

  15. slima11
    6 kwietnia o godz. 13:50

    Pierwsza dama, druga dama, setna dama, Beata, Ewa, Jarek, Donald… mnie ci wszyscy to.., o, dlatego już wolałbym Kima, aby tylko nie tych z PO i PiS…

  16. Trybunał robi swoje, a Kaczyński cały czas kombinuje, jak się wycofać z tej awantury, którą sam rozpoczął. Jedno jest pewne, że do niczego się nie przyzna, tylko zwali winę na innych.

  17. Byłem w latach 1991-1994 Konsulem Generalnym RP w Lille. Trochę wiem o Rzeczpospolitej i o historii mojego kraju. Pamiętam czasy Solidarności, miałem zaszczyt brać udział w walce o naszą wolność. Nagle uświadamiam sobie, że nie rozumiem co się w Polsce dzieje. Kilku starszych panów pozwala sobie na wszystko, powołując się na legitymację wyborów, której formalnie – ale jaknajściślej fomalnie tylko – odmówić nie sposób. Marzę o tym, żeby wszyscy Polacy nie zapominali historii, i znajdowali w niej powód do dumy, aby zrezygnowali z kłamstwa i nienawiści, aby poczuli się wspólnotą, życzę Episkopatowi powrotu do misji i do Milosierdzia (wierzę w tej Misji skuteczność i powszechność), życzę PT Trybunałowi Konstytucyjnemu spokoju i trwania – jak dotychczas – na straży Konstytucji Rzeczpospolitej (pilnie czytuję stronę internetową TK).
    Jędrzej Bukowski

css.php