W nocy w Sejmie Tomasz Cimoszewicz (PO) zauważył, że Piotr Pyzik z PiS pokazał posłowi stojącemu na mównicy środkowy palec. „Panie marszałku, co tu się dzieje?” – pytał Cimoszewicz, wyraźnie wzburzony, Joachima Brudzińskiego, prowadzącego obrady. „O, znowu pokazał, jeszcze do buzi go sobie wkłada!” – oburzał się polityk PO. Kim jest poseł PiS Piotr Pyzik, który zajmuje zielony sejmowy fotel już drugą kadencję, a który do ostatniej nocy niczym szczególnie się nie wykazywał?
W notce autobiograficznej pisze o sobie: „Gliwiczanin, Ślązak, a nade wszystko patriota, dumny z wielowiekowej historii swojej Ojczyzny”. I dalej: „Wychowany w myśl zasady Bóg – Honor – Ojczyzna od lat najmłodszych angażował się w działalność patriotyczną i obywatelską”. Działacz NZS i „Solidarności”, wielokrotnie zatrzymywany i internowany w stanie wojennym, a ostatecznie „przeniesiony” ze studiów do wojska. Zanim trafił do Sejmu, był samorządowcem. Kilka lat temu obronił licencjat z politologii w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie.
„Od lat wierny jednej formacji politycznej – współzałożyciel Prawa i Sprawiedliwości na Śląsku i wieloletni członek sztabu wyborczego tej partii”. PiS też wobec niego lojalny, aż do bólu (albo śmieszności). Po „takiej sytuacji” (poseł często na Facebooku publikuje zdjęcia z komentarzem: „taka sytuacja…”) ze środkowym palcem Beata Mazurek, rzeczniczka klubu PiS, tłumaczyła kolegę: „Sytuacja, którą nie od dziś wywołuje opozycja, jest po prostu nie do przyjęcia. Wiem, że Piotr Pyzik jest niesłychanie spokojny. Wczoraj zagrały emocje”.
Pyzik na mównicy staje nieczęsto, przez dziewięć miesięcy tej kadencji zaledwie piętnaście razy, z czego cztery razy miał coś bardzo ważnego do oświadczenia (to ten czas, kiedy już przemawia się na koniec danego dnia posiedzenia, zazwyczaj do pustej sali). Kilka dni temu, 7 lipca, mówił na przykład, że „gdy za 4 dni będziemy obchodzili rocznicę, kolejną rocznicę tych wydarzeń, które miały miejsce na Wołyniu, czyli takiego św. Piotra w wydaniu prawosławnym, to będzie akurat ok. 14 dni od moich imienin”. Poseł Pyzik pracuje w komisji obrony narodowej (pokazał, jak jest waleczny i skory do obrony!) i komisji spraw zagranicznych (dyplomatyczne zachowania to jego specjalność!). Poseł jest osobą wierzącą, katolikiem, czego dowodem niech będzie ostatnia aktualność na jego stronie internetowej, z marca, z życzeniami wielkanocnymi: „Niech Wam błogosławi Chrystus Zmartwychwstały”.
Wiele o pośle Pyziku możemy się też dowiedzieć z jego strony internetowej. Poseł z ochotą odnotowuje wspominanych danego dnia przez Kościół świętych: „Tak, to właśnie dzisiaj wspominamy św. Antoniego Padewskiego, Portugalczyka, Człowieka Drogi. Człowieka, który potrafił czytać w ludzkich sumieniach…”. Albo: „To o św. Benedykcie którego dzisiaj wspominamy, patronie Europy a dokładnie o jego myśli pisał Nasz Papież: Dlaczego to benedyktyńskie hasło »módl się i pracuj« nie jest obecnie w naszym świecie, orędziem nawołującym do wyzwolenia siebie z niewoli konsumizmu, z niewoli przyzwyczajeń w myśleniu i sądzeniu, przy ustalaniu programów i stylów życia wyłącznie pod kątem ekonomii?”, a także: „Dzisiaj św. Stanisława więc akumulatory ładujemy na Górze św. Anny. Taka sytuacja…”.
Chętnie fotografuje się w kościele. W Boże Ciało: „Piękna jesteś Polsko, zwłaszcza w Boże Ciało”, w Częstochowie, komentując: „W oczekiwaniu na Eucharystię na Jasnej Górze. Jak zawsze z Rodzinami Radia Maryja!”.
Poseł najwyraźniej kocha nie tylko Boga, ale bardzo lubi też ludzi. To z jego konta na Facebooku, z poselskimi komentarzami:
„Zakończenie wiosennego programu staży…”„Mimo usilnych starań nikt nie zagubił się pomiędzy palmami :)”
„Gdzieś na Śląsku. Ochotnicza Straż Pożarna w Bycinie…”
Piotr Pyzik w maju opublikował na Facebooku też taki wpis:
„Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej,
I wątłą słabość naszych ciał,
Pokrzep stałością mocy swej”.
Oby ta modlitwa została wysłuchana…
22 lipca o godz. 18:02
I tak na Was i tych Waszych idoli z PiS-u nie zagłosuję. Nawet wtedy, gdy ten wasz idol w imię racji stanu wystawi środkowy palec z rozporka.
22 lipca o godz. 20:28
Nie bardzo rozumiem w jakim celu ten arytkul zostal opublikowany. Ok, gosc zachowal sie jak burak, ale nie widze powodu zeby w dosc chaotyczny sposob cytowac jego mniej lub bardziej prwatne (tak, wiem, sa z publicznego profilu itd., ale nadal kierowal to do okreslonego grona odbiorcow) wypowiedzi, wrzucac zdjecia i budowac z gory ustalony obraz jego osoby. Niestety jak zwykle PiS nadaje ton i ciagnie za soba w dol ogolny poziom debaty publicznej. No, ale dziennikarze, podobnie jak politycy, w zdecydownej wiekszosci juz od dawna nie cechuja sie jakims szczegolnie wysokim poziomem, wiec moze nie mozna wymagac zbyt wiele.
22 lipca o godz. 22:21
Powinien być twarzą katolickiego Sejmu bo uniesiony palec skierowany jest w stronę sejmowego krzyża też.Przypadek dla Nowaka tego od sekt.Tak sobie myślę,że na czas wystąpień pisowców krzyż powinien być wyniesiony z sali obrad dla świętego spokoju.
22 lipca o godz. 23:27
Kolejny egzemplarz zadowolonego z siebie pisowskiego lumpiarstwa – nie pierwszy, nie ostatni, niestety.
23 lipca o godz. 3:23
PiS-owscy aparatczycy wystawiaja srodkowy palec nie tylko w strone poslow opozycji – oni wystawiaja srodkowy palec w strone
calego narodu!
23 lipca o godz. 9:55
Nic w tym dziwnego – typowy życiorys dla większości postsolidaruchów, których ambicje znacznie przekraczały umiejętności.
23 lipca o godz. 9:57
Prawdziwy Schlesier z Puław i super katolik w stylu jednego kaprala z Braunau nad Inem. Wzorzec kultury zielonego ludzika na Śląsku. Nie wiem – śmiać się czy płakać?
23 lipca o godz. 10:47
Pani Staniszkis ma rację w twierdzeniu, że ” PIS ośmieliło lumpiarstwo”……
23 lipca o godz. 11:19
…dzis katolik to nie chrzescijanin………
23 lipca o godz. 13:41
Koszmarna holota….W co Polacy wdepnęli?
23 lipca o godz. 15:55
Jak widać z tych okropnych zdjęć, również tzw. miłośnik pięknych pań.
Ohyda.
Jakoś z emerytkami z RM się nie fotografuje. (A może także- dla poklasku w tych kręgach.)
23 lipca o godz. 20:02
Polacy wdepnęli w dyktaturę hołoty partyjnej. Nie ma najmniejszej możliwości tej hołoty w sposób demokratyczny przegonić i wymienić.
23 lipca o godz. 20:08
Na Śląsku taki typ to po prostu ciul i nie zasługuje na wzmiankę.
23 lipca o godz. 20:23
I w ten sposób funkcjonariuszka Dąbrowska wykonała polecenie służbowe: „wiecie, rozumiecie, koleżanko, tego Pyzika to trzeba obnażyć. ” a mogę towarzyszu redaktorze naczelny, tak na całość, z grzebaniem w życiorysie, z przytupem, z przeglądem fejsbuka i poszukaniem haków?”
„a jak, Dąbrowska, myślicie? po co ja was w redakcji mam?”
No i git.
tutejsi mocno oburzeni. Jak na przykład Kalina Czerwona. A jakby tak dzielna Dąbrowska w życiorysie Kaliny pogrzebała. Kaliny męża? Brata?
24 lipca o godz. 6:31
Szanowny(a) „quentin t.”
Twoja ironia nie jest w stanie zmienic faktow!
24 lipca o godz. 9:53
Szanowny(a) „quentin t.”
Pani Kalina Czerwona nie jest posłem na Sejm Rzeczypospolitej.
Musimy wymagać i egzekwować od przedstawicieli suwerena kultury,i przyzwoitości i uczciwości. Niestety w tym przypadku wszystko się rozjeżdża
24 lipca o godz. 18:47
Już samo to,jak i co napisał o sobie ten posel,określa jego poziom intelektualny.Zresztą,nie odbiega on wcale od średniej PIS-owskiej.
24 lipca o godz. 19:00
Sz. „Jerzy zO.”
W swoim wpisie nie zajmowalem sie autorka bloga…
26 lipca o godz. 18:03
Migracja prawobrzeżnych na zdobyty Śląsk daje owoce.
Innych nie będzie.
29 lipca o godz. 21:09
Ślązacy czy ktoś zna Pyzika?
.