„Szefie, to moje nowe konto, bo mnie w nocy zablokowali” – napisała na Twitterze internautka Zwinna Bobrzyca (w opisie czytamy: „Polonistka. Prawnik. Serce po prawej”).
Zwinną Bobrzycę, niezwykle zaangażowaną w promowanie „dobrej zmiany”, Twitter zablokował. W jej ocenie to kara za wpis na temat „Gazety Wyborczej”, żołnierzy prawicy i „Zlotu prawych”. To ostatnie to zjazd prawicowych twitterowiczów w Chojnicach. W mediach społecznościowych jego uczestnikom kibicował sam Andrzej Duda.
Dzięki użytkownikowi PikuśPOL wiadomość o zablokowanym koncie Bobrzycy szybko poszła w wirtualny świat. Zwrócił się bowiem do internautów z prośbą o pomoc w odbudowaniu konta Bobrzycy.
Kochani sprawa jest.
TT zablokował Zwinną Bobrzycę.
Pomóżmy odbudować konto.
Klikajmy w OBSERWUJ @BobrzycaZwinna
Bardzo proszę o 🇷️🇹️
Thx 😘 pic.twitter.com/Zv0hyxRloU— PikuśPOL (@pikus_pol) 25 czerwca 2017
Na reakcję publiki nie trzeba było długo czekać. @ZwinnaBobrzyca przemianowana na @BobrzycaZwinna w ciągu doby zebrała prawie 2,5 tysiąca obserwujących. Akcję promocyjną nowego konta wsparła też posłanka Jolanta Szczypińska. To chyba jedna z ulubionych posłanek Bobrzycy. W dniu urodzin (w ostatnią sobotę) wysłała jej na TT „najserdeczniejsze życzenia dla przemiłej dumy PiS, pani poseł @JSzczypinska spełnienia marzeń serca i o Polsce”.
Bobrzyca, członkini grupy #DrugaZmiana, jest internautką bardzo aktywną. W ciągu doby posłała w świat 377 tweetów. A kim jest tajemniczy szef, którego informuje o powołaniu do życia nowego konta? To Dominik Tarczyński, poseł PiS. Nie tylko ona zwraca się do niego w ten sposób. Dlaczego? – Kiedy startowałem w wyborach do Sejmu, to złożyłem dwie ważne obietnice. Po pierwsze, że nie zmienię swojego numeru telefonu, a przypominam, że podałem go do publicznej wiadomości. Po drugie, że dalej będę bardzo aktywny w mediach społecznościowych, tak jak byłem w kampanii. Zbudowałem zespół ludzi wokół #DrugaZmiana i pewnie dlatego zwracają się do mnie szefie – tłumaczy Tarczyński. Hasztagiem #DrugaZmiana zwolennicy PiS opatrują tweety pochwalne dla „dobrej zmiany” w wykonaniu PiS.
#DrugaZmiana to praca na drugi etat, po godzinach, często nocami. Czy ta „druga zmiana” to pana autorska inicjatywa czy zadanie od partii? – pytamy Tarczyńskiego. – Nie, nie dostałem takiego polecenia z góry. Wypełniam moje prywatne zobowiązanie z kampanii wyborczej, że będę aktywny w sieci.
Tarczyński szefuje tym, którzy na Twitterze „pilnują Polski”, „zabezpieczają”, „obsadzają mury”, „pilnują całymi załogami”. Dzielą się dyżurami, podczas których piszą riposty krytykom „dobrej zmiany”. A poseł Tarczyński instruuje: „W razie ataku bez zastanowienia lać na przeciwników rozpaloną smołę argumentacji! Pilnować murów prawdy!”.
Kim jest poseł Tarczyński? Jego sylwetka w POLITYCE od najbliższej środy (28 czerwca w kioskach, a od wtorku wieczorem w Polityce Cyfrowej).
26 czerwca o godz. 20:56
Ciekawe co ma być ciekawego w takich wywodach. 2,500 ludzi klikających bez sensu to zaledwie średniej wielkości wiocha. Na portalach pedofilskich pewnie znajdzie się więcej zboczeńców.
Po co się autorka po burdelach, spelunach i ściekach włóczy i jeszcze przynosi do ludzi te cuchnące brudy?
27 czerwca o godz. 0:43
@snakeinweb
Nie masz racji. Dzialalnosc takich grup trzeba monitorowac jak wieloglowa hydre. Nigdy nie wiadomo do jakich rozmiarow sie rozrosnie.
27 czerwca o godz. 1:07
To trzeba przyznac PiSowskim aparatczykom, ze potrafia organizowac internetowa propagande na duza skale (choc pewnie spora jej czesc stanowia rozne „boty” oraz tzw. trolle)!
27 czerwca o godz. 8:31
Z tym panem Dominikiem nie da się dyskutować, za bardzo agresywny i bez przerwy się wtrąca. Może są pigułki na takie ciągłe ADHD?
27 czerwca o godz. 11:04
Na FB jest nieduża grupa sympatyków KOD sweety tweety, która chałupniczo próbuje odkłamywać tweetowy szturm prawicy Każda para rąk mile widziana.
A kto stoi za tym szturmem – proszę poczytać tu:
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/prawo-i-polityka/2017/06/na-twitterze-i-facebooku-pisza-glownie-trolle-i-boty#ixzz4kijWZ7IN
27 czerwca o godz. 12:50
Typowy dobrozmianowicz katolik, kochający mąż i ojciec. Miłuje bliźniego jak siebie samego, przestrzega sakramentów i segreguje śmieci.
Ale na przeciwników politycznych nie szczędzi amunicji, szczególnie tej najostrzejszej. O nadstawianiu policzka i posypaniu głowy popiołem nie ma mowy.
Bo przecież prawda jest tylko po ich stronie, a pokorę prezentują tylko na pokaz podczas niedzielnej mszy świętej.
27 czerwca o godz. 13:06
Szanowna Pani Bobrzyca moze i jest zwinna, sadzac jednak po tresci wpisow nie dala dotad rady sie wzniesc intelektualnie ponad poziom Wilgotnego Rozdziawionego Bobra, co tlumaczy zreszta sympatie poslanki Szczypinskiej dla Rozdziawionej Bobrzycy.
Przemawia to jednak na korzysc Pani Bobrzycy, bo potencjal intelektualnego rozwoju ma fenomenalny, moze byc juz tylko lepiej…